Sześć nowych przypadków zakażenia koronawirusem w ostrowieckim szpitalu i kolejny zamknięty oddział.
Andrzej Gruza, dyrektor lecznicy informuje, że zakażony wirusem Sars-CoV-2 jest personel z Oddziału Wewnętrznego I. Sytuacja kadrowa szpitala staje się coraz bardziej dramatyczna.
– Biorąc pod uwagę, że zakażonych wirusem jest czterech lekarzy Oddziału Wewnętrznego II i do tego dochodzą zakażenia personelu Oddziału Wewnętrznego I, to robi się „szczupło” na oddziałach i biorąc pod uwagę konieczność utrzymania stacji dializ, gdzie na szczęście pacjenci i personel są wolni od zakażeń, to musimy skoncentrować się na połączeniu obu oddziałów w jeden – tłumaczy.
Andrzej Gruza podkreśla, że do szpitala na połączony oddział internistyczny będą przyjmowane tylko najcięższe przypadki, pacjenci, których życie jest zagrożone. Dyrekcja jest także zdeterminowana, by za wszelką cenę utrzymać funkcjonowanie stacji dializ.
– Nawet jakby personel był nosicielem wirusa, a nie wykazywał objawów, to jesteśmy w stanie zastosować środki zabezpieczające pracowników i pacjentów, by nie dochodziło do kolejnych zakażeń – wyjaśnia.
Wszystkim pracownikom i pacjentom Oddziału Wewnętrznego I zostaną wykonane testy na obecność koronawirusa.
/bart/
