Policja zatrzymała mężczyznę, który groził prezydentowi Górczyńskiemu śmiercią

Policja zatrzymała mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego, który kierował groźby karalne w stronę Jarosława Górczyńskiego, prezydenta Ostrowca. Mężczyzna groził prezydentowi śmiercią.

– W tej sprawie zostało wszczęte dochodzenie, wczoraj po południu został zatrzymany 22-letni mieszkaniec naszego miasta. Nie wykluczone, że jeszcze dziś usłyszy zarzut kierowania gróźb karalnych – mówi Ewelina Wrzesień, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Mężczyzna w piątek zadzwonił do urzędu i domagał się natychmiastowego spotkania z prezydentem. Chciał odzyskać mieszkanie socjalne, którego wcześniej się zrzekł, gdy wyjeżdżał z matką za granicę. Ponieważ nie został od razu umówiony – w sobotę zadzwonił na Straż Miejską i wtedy padły groźby. Mówił, że użyje noża by zabić prezydenta i – jak to określał – całe prezydium.
– Kilkukrotnie powtarzał, że jest człowiekiem chorym psychicznie. Kierował słowa wulgarne, z których jasno wynikało, że może chcieć dokonać czynu podobnego, do jakiego doszło w Gdańsku. Wszyscy pamiętamy, że doszło tam do zabójstwa prezydenta Adamowicza – mówi.
Straż Miejska po tym zdarzeniu wzmocniła ochronę Urzędu Miasta, tym bardziej, że agresywny 22-latek zapowiadał, że przyjdzie do urzędu.
– Mężczyzna faktycznie przyszedł pod Urząd Miasta, gdzie dodatkowo została wezwana policja, która wykonała odpowiednie czynności – tłumaczy Marcin Gruszka.
Dodajmy, że zarejestrowana rozmowa jest dowodem w sprawie, została przekazana śledczym.

/bart/

Ważne wydarzenia