Czy będzie pomoc finansowa dla Krzemionek?

Od lipca ubiegłego roku władze powiatu ubiegają się o pomoc dla wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Krzemionek. Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki o współfinansowanie i współprowadzenie zabytku – który jako jedyny tej klasy obiekt w Polsce jest prowadzony przez samorząd powiatowy – wystąpiła do marszałka województwa i ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Jak mówi – odbyła wiele spotkań w tej sprawie, ale efektów na razie nie ma.

– Po kilkukrotnych rozmowach i wystąpieniach do pana ministra i pana marszałka nie udało się uzyskać żadnych środków. Prawdopodobnie otrzymamy w tym roku pomoc od pana marszałka, na co bardzo liczę. Prosiłam o wsparcie pana posła Andrzeja Kryja, pana senatora Jarosława Rusieckiego, radnych sejmiku wojewódzkiego i nie składam broni – mówi starosta Dębniak i przypomina, że na przełomie roku było już blisko porozumienia z samorządem województwa, a marszałek deklarował już określoną kwotę, którą co miesiąc mógłby przeznaczać na działalność Krzemionek.

Pytanie, dlaczego do porozumienia ostatecznie nie doszło zadaliśmy w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach. – Niestety ten rok okazał się być rokiem bardzo trudnym dla nas – odpowiada Magdalena Kusztal, dyrektor Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego. – Dużą część środków finansowych pochłonęła 'walka” z COVID19 – podkreśla.
– Ta epidemia spadła na nas wszystkich jak grom z jasnego nieba i pokrzyżowała plany pewnie szybszych decyzji co do pomocy finansowej dla Krzemionek, unikatowego miejsca dziedzictwa kulturowego – dodaje.
Dyrektor Kusztal zaznacza, że w tym roku Urząd Marszałkowski musiał się skupić na rozpoczętych i kosztownych inwestycjach, takich jak remont zabytkowego teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, budowa Muzeum Archeologicznego w Wiślicy, czy rozbudowa Europejskiego Centrum Bajki. Zapewnia, że na przełomie sierpnia i września zapadnie decyzja o przekazaniu wsparcia finansowego dla muzeum w Ostrowcu, ale nie potrafi powiedzieć jaka kwota jest brana pod uwagę. – Prowadzimy analizy – zapewnia i dodaje, że jako realistka, nie widzi szans na podjęcie w tym roku decyzji o współprowadzeniu Krzemionek. Zapowiada jednak, że postulaty władz ostrowieckiego powiatu, które dobrze znają, przedstawią raz jeszcze wiceministrowi kultury Jarosławowi Sellinowi, z którym mają umówione spotkanie 18 sierpnia. – Będziemy prosić również ze swojej strony ministerstwo, żeby od przyszłego roku objęło Krzemionki współprowadzeniem, a więc także pomocą finansową. Będziemy oczekiwać tego samego, co pani starosta – mówi.
Zdaniem szefowej Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego mecenat państwa i współpraca samorządów lokalnych, w tym samorządu województwa byłoby dla Krzemionek najkorzystniejsze. Podkreśla, że neolityczne kopalnie krzemienia pasiastego w Krzemionkach są unikatowym obiektem w skali świata, jednym z 16 takich w kraju i pierwszym w województwie, więc chcą go wspierać i lobbować za nim.
W ocenie starosty Marzeny Dębniak, żeby właściwie go zabezpieczyć, zgodnie z wymaganiami UNESCO, prowadzić oczekiwaną działalność naukową i promować obiekt potrzeba rocznie około 1,5 miliona złotych dodatkowych funduszy.

/mag/

Ważne wydarzenia