Wpisane na listę UNESCO Krzemionki zagrożone? Dyrekcja muzeum sprzeciwia się budowie kopalni wapienia

Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim kategorycznie sprzeciwia się odkrywkowej eksploatacji wapienia w sąsiedztwie Rezerwatu Krzemionki. O podejmowanych przez placówkę działaniach mówił dziś na konferencji prasowej dyrektor muzeum Andrzej Przychodni.

Wszystko po tym, jak w marcu tego roku firma GeoEko zwróciła się do muzeum o opinię do analizy oddziaływania na środowisko takiej inwestycji. Analizę przygotowują na zlecenie Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych. Opinię sporządził pracownik muzeum, archeolog Artur Jedynak, a konsultowały ją dr Jadwiga Barga-Więcławska z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach oraz dr Katarzyna Piotrowska, kierownik Ośrodka ds. Światowego Dziedzictwa w Narodowym Instytucie Dziedzictwa. – Z punktu widzenia obowiązujących przepisów dotyczących ochrony zabytków w Polsce, jak i przepisów prawa międzynarodowego, które także Polskę zobowiązują, taka działalność jest niedopuszczalna. Mamy oczywiście świadomość, że to dobro publiczne kłóci się z interesem  prywatnym osób, które zaangażowały środki między innymi w powstanie planu miejscowego – mówi dyrektor Przychodni, zaznaczając, że rozpoczęcie wydobycia wapienia w strefie buforowej UNESCO będzie równoznaczne ze zniszczeniem zabytku i odebraniem mu statusu dobra światowego.
Kopalnia, która w 2003 roku została ujęta w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego sołectwa Ruda Kościelna, miałyby być zlokalizowana w bezpośrednim sąsiedztwie pradziejowego zabytku. – Jeżeli miałaby powstać ta kopalnia, to granica samego wydobycia znajdowałaby się zaledwie 150 metrów od krańca pola górniczego w Krzemionkach oraz około 25-30 metrów od wpisanego do rejestru zabytków innego pola górniczego „Księża Rola”, który także objęty jest ochroną czynną – dodaje. Działalność górnicza, zdaniem dyrekcji muzeum i specjalistów, może nie tylko zniszczyć zabytkowe podziemia i przyrodę rezerwatu, ale zagraża także mieszkańcom. – Obniżenie wód gruntowych, a one występują wyjątkowo nisko, bo na 45 metrach od gruntu, będzie miało wpływ na osuszenie kopalni pradziejowych i ich destrukcję. To są wyniki naszych konsultacji z hydrologami, którzy nie mają wątpliwości, że niesie to też zagrożenie dla zabezpieczenia wody dla mieszkańców gminy Ćmielów – wyjaśnia dyrektor muzeum.
Pisma z tymi opiniami dyrekcja przesłała do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ośrodków naukowych, a także świętokrzyskich parlamentarzystów.
Dodajmy, że Świętokrzyskie Kopalne Surowców Mineralnych, żeby wystąpić o koncesję na wydobycie, potrzebują od właściwej gminy decyzji środowiskowej. Takiego wniosku do gminy Ćmielów jeszcze nie złożyli.

/mag/

Ważne wydarzenia