W najbliższą niedzielę pierwsza tura wyborów prezydenckich. W Ostrowcu wyborcy będą głosować w 35 obwodowych komisjach wyborczych i 3 odrębnych w obu domach pomocy społecznej i w szpitalu. – Z powodu epidemii koronawirusa, która nie wygasa, głosowanie będzie odbywać się w warunkach reżimu sanitarnego – mówi Anna Niedbała, sekretarz miasta.
– Apeluję bardzo gorąco, aby, oprócz dowodu osobistego, który zawsze zabieramy idąc do lokalu, pamiętać też, żeby mieć ze sobą maseczkę, rękawiczki ochronne i zdezynfekować ręce po wejściu do lokalu wyborczego – dodaje.
Środki do dezynfekcji będą dostępne dla wyborców przed wejściem do lokalu, który będzie regularnie wietrzony. W każdej komisji wyborczej jedna osoba – rotacyjnie – będzie odpowiedzialna za dezynfekowanie powierzchni, zarówno stołów komisji, gdzie wyborcy potwierdzają podpisem odbiór kart do głosowania, stołów i oparcia krzeseł za kotarami, gdzie wypełniane będą karty głosowania, a nawet nakładek na spis wyborców, klamek i miejsc często dotykanych, a także długopisów. Sekretarz Niedbała apeluje jednak, żeby do lokalu przychodzić z własnym długopisem, dla bezpieczeństwa swojego i innych. W tych budynkach, gdzie znajduje się więcej niż jedna obwodowa komisja zatrudnione zostaną dodatkowo osoby sprzątające, które zadbają o czystość powierzchni wspólnych pomieszczeń, na przykład korytarzy.
Anna Niedbała mówi też, że należy przygotować się na większe kolejki przed lokalami niż zwykle. – W lokalu wyborczym będzie mogło przebywać 3 wyborców jednocześnie. W składzie 3 osobowym pracować za stołem będzie też komisja. Członkowie komisji będą zachowywać między sobą odstęp minimum 1,5 metra. Należy się liczyć z tym, że przed lokalami wyborczymi będą się ustawiać kolejki i również w tej kolejce będzie trzeba zachować dystans społeczny – podkreśla.
W Ostrowcu uprawnionych do głosowania jest ponad 56 tysięcy osób. 323 osoby będą głosować korespondencyjnie.
/mag/
