Starający się o reelekcje Prezydent RP Andrzej Duda podczas jednego z ostatnich spotkań wyborczych zaatakował społeczność LGBT, mówiąc, że 'Próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie. A to jest po prostu ideologia’. Porównał ja także do neobolszewizmu. Młodzi Demokraci z regionu świętokrzyskiego w odpowiedzi na te słowa wydali oświadczenie, w którym domagają się przeprosin od Andrzeja Dudy.
– Jesteśmy zbulwersowani tymi homofobicznymi słowami, które otwarcie, na jednym ze spotkań wyborczych, wygłosił prezydent Rzeczypospolitej Polskiej – podkreśla Patryk Stępień, przewodniczący Zarządu Regionu Świętokrzyskiego Młodych Demokratów. – My interpretujemy tą wypowiedź jako wypowiedź, która zabiera pewnej grupie osób człowieczeństwo, zabiera pewne prawo do bycia człowieka. Jest to po prostu kuriozalne. Dlatego postanowiliśmy zareagować, tym bardziej, że jesteśmy młodym społeczeństwem. Działamy w obszarze społecznym, nie chcemy żeby takie sytuacje miały miejsce, że najważniejsze osoby w państwie brną w taki ton polityki – mówi.
Dodaje, że w poniedziałek wysłali również oficjalne pismo do Kancelarii Prezydenta RP z prośbą o odniesienie się do całej sytuacji. Młodzi Demokraci oczekują także przeprosin. – Zobaczymy jak się odniesie do tego prezydent Duda i jego kancelaria. Czekamy na odpowiedź, mamy nadzieję, że te przeprosiny w jakiejkolwiek formie będą.
Warto dodać, że poprawnie zakwalifikowane i złożone pismo organ administracyjny, w tym przypadku Kancelaria Prezydenta RP, ma obowiązek rozpoznać bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w ciągu miesiąca.
/paw/
