Senator PiS donosi do prokuratury w sprawie incydentu w szpitalu

Senator PiS Jarosław Rusiecki chce wszczęcia postępowania w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo pacjentki, która w ubiegły piątek trzy godziny oczekiwała w karetce na przyjęcie do szpitala i donosi o zdarzeniu do Prokuratury Rejonowej. Zwołał dziś w tej sprawie konferencję prasową.

– Informacje, które otrzymałem od członka Rady Społecznej Szpitala pana Krzysztofa Ołowni, jak również informacje medialne oraz rozmowa z dyrektorem świętokrzyskiego pogotowia skłoniły mnie do tego, aby złożyć wniosek do Prokuratora Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim o wszczęcie z urzędu postępowania przygotowawczego w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo pacjentki – mówił senator PiS.
Przypomnijmy, że dyżurna ostrowieckiej lecznicy nie godziła się początkowo na przyjęcie 91-latki, wskazując, że zgodnie z procedurami powinna spod Starachowic zostać przewieziona do najbliższego szpitala, czyli do Skarżyska -Kamiennej. Miała też kaszel, duszności i wysoką gorączkę, czyli objawy mogące świadczyć o zakażeniu koronawirusem. Zmarła w nocy z poniedziałku na wtorek. Jak się później okazało nie była zakażona.
Senator PiS uważa, że sytuacja podważa autorytet szpitala i wprowadza niepokój wśród mieszkańców.

 

/mag/

Ważne wydarzenia