Od dziś obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. W tym celu możemy używać np. jednorazowych maseczek medycznych lub bawełnianych maseczek wielokrotnego użytku.
O tym, jak o nie dbać, tak by spełniały swoją funkcję mówi Małgorzata Dybiec, kierownik bloku operacyjnego w Szpitalu Powiatowym w Ostrowcu. – Najlepiej by było, gdybyśmy zaopatrzyli się w maseczkę czy apaszkę wielokrotnego użytku. Maseczki jednorazowe zostawmy dla medyków. Jeśli jednak posiadamy takie maseczki, to pamiętajmy, że zakładamy je tylko raz. Należy ją ostrożnie zdjąć, nie dotykając twarzy i innych części ciała, a następnie wrzucić do odpadów zmieszanych – tłumaczy.
Inaczej jednak postępujemy z bawełnianymi maseczkami wielokrotnego użytku. Takie maseczki powinno się uprać i jak podkreśla Małgorzata Dybiec, należy to robić po każdym ich użyciu. – Wrzucamy je do dobrze ciepłej wody, o temperaturze 60 stopni C lub wyższej z detergentem. Pierzemy dokładnie, suszymy. Później prasujemy żelazkiem ustawionym na najwyższą temperaturę. Możemy także taką maseczkę zdezynfekować. W tym celu wystarczy użyć płynu antybakteryjnego o zawartości alkoholu powyżej 70 procent. Maseczkę należy dokładnie spryskać i pozostawić do wyschnięcia. Zaleca się jednak pranie tych maseczek, bo jest to pewniejsza metoda pozbywania się wirusa i innych patogenów – mówi kierownik.
– Po użyciu bawełnianej maseczki również pamiętajmy o zasadzie ostrożnego zdejmowania jej z twarzy. Dobrze jest, do momentu wyprania, schować zużytą maseczkę do woreczka foliowego, tak aby odseparować ją od pozostałej części garderoby. Co ważne, maseczki wielokrotnego użytku nie pierzemy z innymi ubraniami – wyjaśnia szefowa bloku operacyjnego.
Maseczki szyją osoby prywatne, szyją też firmy, które z racji ograniczeń wywołanych epidemią koronawirusa zmagają się z trudnościami. Tak, jak Bałtowski Kompleks Turystyczny, który środki ze sprzedaży maseczek przeznaczy na utrzymanie Bałtowskiego Zwierzyńca. – Nie ukrywamy naszej sytuacji, która z dnia na dzień jest coraz trudniejsza. Nie poddajemy się, staramy się przetrwać. Jedną z naszych inicjatyw, za pośrednictwem której można wesprzeć zwierzęta mieszkające w Bałtowskim Zwierzyńcu, jest akcja szycia i sprzedaży maseczek ochronnych. Są to produkty hand made wykonane przez naszych pracowników – mówi Blanka Lichota Śmigiel z Kompleksu. Bałtowskie maseczki wyposażone są w wymienne filtry. – Maseczki występują w dwóch wariantach – bawełniane i poliestrowe. Dodatkowo dołączamy do nich wymienne filtry, które zapewniają większe bezpieczeństwo. Maseczki można, a nawet należy prać. Zostały uszyte na potrzeby tej akcji – dodaje. Można je kupić poprzez stronę www.juraparkbaltow.pl
Przypomnijmy, że od dziś noszenie maseczek jest obowiązkowe. Za nieprzestrzeganie nowych zasad grożą kary.
/paw/