Ostrowiecki urząd miasta w ramach walki z COVID-19 postanowił wyłączyć z użytkowania przyciski dotykowe na przejściach dla pieszych, służące do zmiany sygnalizacji. Jeden z naszych słuchaczy, zwrócił uwagę, że teraz, jak sygnalizacje ustawione są na automatyczny tryb zmiany świateł o wiele dłużej trzeba czekać na pokonanie skrzyżowania.
– Czy miasto nie może lepiej skalibrować sygnalizacji? Korzystam codziennie z przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Sienkiewicza i teraz 2-3 razy dłużej muszę czekać na przejściu niż dotychczas – mówi nasz słuchacz.
Artur Majcher, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta w Ostrowcu tłumaczy, że światła ustawione automatycznie muszą przejść pełen cykl zmiany świateł.
– Nie działają przyciski, tak samo nie działają kamery na skrzyżowaniach oraz pętle indukcyjne. Samochód dojeżdżający do skrzyżowania też będzie musiał poczekać 90 sekund zanim światło zmieni się na zielone, bo tyle właśnie trwa ten cykl. Większość miast obecnie zastosowało takie rozwiązanie – wyjaśnia i dodaje, że to chwilowe utrudnienie, ponieważ wkrótce przyciski będą dezynfekowane i ich użytkowanie zostanie przywrócone.
Dezynfekcją ma zająć się Zakład Usług Miejskich w Ostrowcu Świętokrzyskim, który także odkaża przystanki autobusowe na terenie miasta.
/bart/
