Koronawirus uderza w branżę gastronomiczną i kulturalną

Zdjęcie: Tomasz Nasiadek

Rząd do 11 kwietnia przedłużył obostrzenia związane z zamknięciem lokali gastronomicznych i jednostek kulturalnych. Choć zdaniem większości są koniecznie, oznaczają kolejne tygodnie strat dla większości przedsiębiorców.

Jak mówi Paweł Kaczmarczyk, właściciel Restauracji Primo obrót lokalu spadł o około 70%, pozostałe 30% generują dostawy. Zdaniem przedsiębiorcy taka sprzedaż nie pokrywa podstawowych kosztów, a propozycje rządowe jak odraczanie ZUSu czy częściowe dopłaty do pracowników nie rozwiązują problemu.
– Propozycje rządu są niewystarczające dla całej branży gastronomicznej. My jako pierwsi odczuliśmy restrykcje, a nasza branża, wiodąca w zatrudnieniu w skali kraju nie otrzymuje tak naprawdę realnej pomocy, bo ta nie jest kierowana wprost do nas, jest bardzo ogólna i ciężko przy zaproponowanych rozwiązaniach utrzymać personel w pracy, czy prowadzić jakąkolwiek sprzedaż – wyjaśnia.
Paweł Kaczmarczyk jako największe obciążenia wymienia czynsz za lokal oraz składki ZUS. Uważa też, że zwolnienie ze składki jedynie mikroprzedsiębiorców, czyli zatrudniających do 9 osób – jest niesprawiedliwe.
Łukasz Jaworski współwłaściciel 'Zmiany Klimatu’, kawiarni w Ostrowieckim Browarze Kultury jest w o tyle gorszej sytuacji, że nie świadczy dowozów, więc swój lokal musiał zamknąć całkowicie. Nie rozumie też, dlaczego zwolnienie ze składki ZUS dotyczy tylko tych przedsiębiorców, którzy zanotowali spadek przychodu o 50 procent.
– Co z przedsiębiorcami, którzy zanotują stratę rzędu 47%? Im nie należy się zwolnienie – pyta.
Łukasz Jaworski podkreśla, że nie wiadomo kiedy ponownie będą mogli organizować wydarzenia kulturalne, z których lokal czerpie największe zyski.
– Nie wiemy jaka będzie sytuacja ekonomiczna po 3 miesiącach. Co z tego, że knajpy „odpalą”, że przetrwamy te trzy miesiące, jeżeli po tych trzech miesiącach okaże się, że ludzie nie będą mieli za co jeść? Tym samym nie będą zostawiać pieniędzy w lokalach bo ich po prostu nie będą mieli. Wszystkie punkty usługowe spotka podobny los – tłumaczy.
Dziś sejm ma dyskutować nad pakietem kryzysowym dla przedsiębiorców.
/bart/

Ważne wydarzenia