Zdalne nauczanie od jutra obowiązkowe. Jak będzie wyglądać?

facebook/psp nr 5

Od jutra, zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji, szkoły muszą realizować zdalne nauczanie. Jego formę wypracować mają dyrektorzy szkół w porozumieniu z nauczycielami, dostosowując ją do możliwości sprzętowych szkoły i uczniów oraz do ich możliwości psychofizycznych.

– Musimy ustalić nowy, tygodniowy zakres treści nauczania, który musi być zgodny z podstawą programową. Czyli musimy realizować podstawę programową i będziemy to robić, ale nie w tak szerokim zakresie, jak robilibyśmy to, będąc w szkołach – mówi Marta Dobrowolska-Wesołowska, dyrektor szkoły podstawowej nr 5 w Ostrowcu. Podkreśla jednocześnie, że nie da się wszystkiego wykonać zdalnie, bo są rzeczy zbyt trudne dla ucznia, aby mógł sam lub przy pomocy rodziców je przyswoić i opanować do tego stopnia, żeby mógł później zostać za to oceniony – dodaje. Wyjaśnia też, że w jej szkole na pewno nie będzie zajęć grupowych on-line, bo nie każdy uczeń ma w domu do dyspozycji własny komputer. Problemem może być też łącze internetowe.

Uczniowie, w oparciu o ustalony nowy, tygodniowy harmonogram, będą otrzymywać drogą elektroniczną treści do przerobienia, a więc na przykład lekcje do przeczytania z książki lub ćwiczenia do wykonania z ćwiczeniówki – z każdego przedmiotu osobno. – Nasza szkoła podjęła decyzję, że będziemy pracować zdalnie poprzez dziennik elektroniczny, gdzie jest zakładka „zadania domowe”. Każdy z nauczycieli założył już także służbowy adres mailowy. Codziennie o godzinie 9 uczniowie będą otrzymywali przez dziennik elektroniczny materiały na dany dzień –  tłumaczy Marta Dobrowolska – Wesołowska. Uczniowie zadaną pracę będą mogli wykonać w dowolnym czasie w ciągu dnia. Nauczyciele mają być do dyspozycji uczniów w godzinach, w których normalnie pracowaliby w szkole. Wielu z nich tworzy już grupy klasowe na popularnych komunikatorach. Zgodnie z rozporządzeniem MEN nauczyciele w określonych godzinach mają być też dostępni dla rodziców – na potrzeby konsultacji telefonicznej, czy elektronicznej. – My te konsultacje wprowadzamy raz w tygodniu po południo, tak, żeby rodzic, po powrocie z pracy mógł zadzwonić do nauczyciela, wysłać maila czy pytanie przez dziennik elektroniczny – mówi dyrektor Dobrowolska-Wesołowska.

Zdalna, samodzielna praca uczniów będzie podlegała ocenie. Zajęcia muszą być prowadzone ze wszystkich przedmiotów, a więc także na przykład z wychowania fizycznego. Tu dzieci będą mogły nagrywać filmiki z wykonanej rozgrzewki. Z techniki mogą wykonać prace plastyczną, a z muzyki coś zagrać lub zaśpiewać. Uczniowie, którzy nie mają dostępu do internetu materiały mają otrzymywać kurierem w formie papierowej. Informacji sposobie i trybie realizacji obowiązku szkolnego szukać należy na stronach internetowych szkół i przede wszystkim na dzienniku elektronicznym.

 

/mag/

Ważne wydarzenia