Prawie 20 tysięcy 900 zł udało się zebrać podczas sobotnich imprez w Ostrowieckim Browarze Kultury na leczenie chorego na nowotwór mózgu muzyka Łukasza Książka. To pieniądze z licytacji przedmiotów oraz wrzucane do puszki.
O 14 w sobotę rozpoczęły się warsztaty aktorskie, które poprowadziła ostrowiecka aktorka Katarzyna Zielińska-Jaworska.
Uczestnicy mogli poznać lub podszlifować swoje techniki aktorskie, poznali podstawy coachingu, a także zgłębili techniki relaksacji.
– Podobało nam się to, że możemy być na tych warsztatach sobą, pokazać swoje prawdziwe oblicze bez skrępowania. A co się nie podobało? Że tak krótko i że nie jest to wydarzenie cykliczne, bo zdecydowani chcemy więcej! – mówiły uczestniczki warsztatów, a Katarzyna Zielińska-Jaworska zapewniła że będzie próbowała kontynuować ideę takich spotkań.
O godz. 16 zaczął się koncert charytatywny dla Łukasza podczas którego zaprezentowało się kilka zespołów. Paweł Kaptur, organizator koncertu i zbiórki dla Łukasza podkreślał, że artystów nie trzeba było długo przekonywać do występu w Ostrowieckim Browarze Kultury.
– Zespoły zwykle potrzebowały kilku sekund na podjęcie decyzji o zagraniu. To pokazuje siłę solidarności środowiska muzycznego. Dobrze, że Łukasz może liczyć na takie wsparcie – podkreślał Paweł Kaptur. Jednym z zespołów, które zagrały dla Łukasza był The Devil’s Swing, w skład którego wchodzą Maciej Duniec i Cezary Dublasiewicz
– Znamy Łukasza już długo, jest wspaniałym muzykiem. Dziś najważniejszym naszym zadaniem jest przyciągnąć jak najwięcej osób by wrzucili dużo pieniędzy do puszek – mówią.
Łukasz mógł tego dnia liczyć nie tylko na przyjaciół i muzyków, ale też na mieszkańców Ostrowca. Na koncercie było ponad 200 osób. Wśród nich Paweł i Michał.
– Jak tylko możemy to pomagamy. Bierzemy udział dziś w koncercie, licytujemy przedmioty na facebookowych grupach, zachęcamy innych do pomagania, bo człowiekowi trzeba pomóc. Potrzeba ogromnych środków pieniężnych na leczenie i zdajemy sobie sprawę, że samej rodzinie trudno taką zgromadzić – tłumaczyli.
Przypomnijmy, że u Łukasza Książka lekarze w zeszłym roku zdiagnozowali glejaka wielopostaciowego o znacznym stopniu złośliwości. Szansą na jego wyleczenie są nierefundowane metody terapii. Potrzeba na nie 200 tysięcy złotych, z czego udało się już zebrać ponad 180 tysięcy.
/bart/
