Radni pytają senatora PiS: co z obwodnicą Ostrowca?

Czy znajdą się brakujące pieniądze do rozstrzygnięcia przetargu na budowę małej obwodnicy Ostrowca? Drugi przetarg, bo pierwszy został unieważniony, czeka na rozstrzygnięcie od pięciu miesięcy.
Temat stanął na wczorajszej sesji Rady Miasta. Radni, korzystając z obecności senatora PiS Jarosława Rusieckiego pytali, kiedy zapadnie decyzja co do rozstrzygnięcia przetargu i czy znalazły się brakujące do jego rozstrzygnięcia środki. Z informacji podawanych nam przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach wynika, że brakuje 5 milionów złotych, bo tyle wynosi różnica między zaplanowaną przez nich kwotą na tę inwestycję, a najniższą ofertą złożoną w przetargu. Wczoraj senator Rusiecki stwierdził, że to nieprawda, bo brakuje znacznie więcej. – Chodzi o kwotę między 13, a 18 milionów do zaplanowanej kwoty w budżecie w wysokości około 50 milionów złotych – podkreślał.
Informację jeszcze raz sprawdziliśmy dziś w GDDKiA. Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy mówi, że na budowę 'małej obwodnicy’ Ostrowca zaplanowali 48 milionów złotych, a najniższa oferta przewyższa ją o 5 milionów, a nie od 13 do 18 jak mówił na sesji senator Rusiecki. Na sesji zapewniał, że jest w stałym kontakcie z kielecką GDDKiA oraz resortem infrastruktury. – W naszym wspólnym interesie jest stworzenie takich warunków, aby dostarczyć argumentów dla GDDKiA i ministerstwa infrastruktury, żeby te dodatkowe środki się znalazły – mówił.
Także podczas rozmowy z nami Jarosław Rusiecki podkreślał, że potrzeba argumentów, by pieniądze się znalazły. – Nie chodzi o żadną siłą przebicia, chodzi o argumenty. W każdej instytucji budżetowej, gdzie jest planowanie działań inwestycyjnych musi być jasność i konkretność – usłyszeliśmy.
A argumenty – dodajmy – są Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad doskonale znane. Na swojej stronie internetowej publikuje dane dotyczące pomiarów natężenia ruchu. Z ostatniego, w 2015 roku wynika, że drogą nr 9 w Ostrowcu Świętokrzyskim w ciągu jednej doby przejeżdża średnio ponad 23 tysiące pojazdów. Większe natężenie ruchu jest tylko na drodze nr 74 w samych Kielcach i na wylocie tej drogi na Łódź. A spokojnie można założyć, że ruch w ciągu 5 lat od pomiarów raczej się zwiększył, a nie odwrotnie.
Senator Rusiecki wczoraj nie potrafił powiedzieć, czy ma jakąś deklarację od ministra infrastruktury, że środki na 'małą obwodnicę’ Ostrowca będą.
Przypomnijmy, że tylko do końca lutego wykonawcy związani są porozumieniem z GDDKiA o uczestnictwie w przetargu. Do tego czasu dyrekcja musi zdecydować, czy przetarg rozstrzyga, czy go znów unieważni.

/mag/

Ważne wydarzenia