Względnie spokojny weekend mieli ostrowieccy strażacy. Od piątku do niedzieli wyjeżdżali tylko 3 razy.
– Pierwsze zgłoszenie wpłynęło w piątek po południu. Strażacy zostali zadysponowani do Ćmielowa na ul. Sportową – mówi Barbara Majdak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu. – W Ćmielowie doszło do pożaru sadzy w kominie, szybko się z nim uporaliśmy i na szczęście nikomu nic się nie stało. Sobotę mieliśmy „wolną”. W niedzielę braliśmy udział w dwóch akcjach – ponownie pożar sadzy w kominie w Bodzechowie oraz zostaliśmy wezwanie do uprzątnięcia miejsca kolizji na skrzyżowaniu ul. Radwana i Polnej – relacjonuje. Do kolizji o której mówi Barbara Majdak doszło około godziny 12:00. Brały w niej udział 3 pojazdy, a sprawcą okazał się nietrzeźwy, posiadający we krwi ponad 2 promile alkoholu mężczyzna, który nie wyhamował swojego pojazdu na czerwonym świetle. Jego auto uderzyło w pojazd stojący przed nim, a ten z kolei wjechał w tył kolejnego samochodu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
/bart/
