Na stokach Szwajcarii Bałtowskiej, czyli jedynej w powiecie ostrowieckim stacji narciarskiej odbyła się pierwsza edycja Nocnej Jazdy.
Po stoku przy wyciągu orczykowym dziesiątki miłośników białego szaleństwa szusowało od godziny 20:00 do północy. Warunki były idealne, ponieważ miejscami pokrywa śnieżna osiągała grubość powyżej 60 cm, co pozwalało na komfortową jazdę na nartach, snowboardzie i… sankach, ponieważ właściciele stacji – spółka DLF Invest podjęła decyzję o utworzeniu osobnego toru saneczkowego. Jazdę umilała muzyka grana na żywo przez DJa, a klienci Szwajcarii Bałtowskiej do północy mogli korzystać z oferty Zajazdu Przystocze oraz wypożyczalni sprzętu, która czynna była jeszcze przez pół godziny po zamknięciu wyciągu.
Co ciekawe w piątek w nocy włodarze stacji podjęli decyzje o rozpoczęciu naśnieżania stoku przy wyciągu krzesełkowym. – Nie jesteśmy póki co w stanie określić, kiedy uda nam się uruchomić kolej krzesełkową. Wszystko zależy od pogody, a ta jak wiecie płata nam w tym sezonie sporego figla – informuje na swoim profilu facebookowym Szwajcaria Bałtowska.
Będziemy informować o tym kiedy będzie można korzystać z pełnej oferty stacji.
/bart/
Szwajcaria Bałtowska zachęca do śledzenia swoich social media, gdzie możemy zobaczyć między innymi jak wygląda naśnieżanie stoku przy wyciągu krzesełkowym.
