Po sześciu latach stałych cen mieszkańcy Ostrowca będą musieli zapłacić ponad dwukrotnie więcej za odbiór odpadów. O nowych stawkach decydować będą jutro na sesji radni miejscy.
Od stycznia w gospodarstwach domowych liczących do 4 osób stawka będzie liczona od osoby i wynosić będzie po 16 zł.
Natomiast w gospodarstwach od 5 osób w górę wynosić będzie 69 zł, niezależnie, czy zamieszkiwać je będzie 5, czy na przykład 7-10 osób.
Wzrost cen wywozu śmieci to konsekwencja wyniku przetargu. Dwuletni kontrakt zawarty na lata 2018-2019 wynosił ok. 12,5 mln. zł. Obecny przetarg ustalił cenę w wysokości 19 mln. 300 tys.
– To wzrost o 7 milionów, a składa się na to kilka niezależnych od nas czynników, między innymi wzrost cen energii, opłaty marszałkowskiej, wzrost pensji minimalnej, a także nowe normy jakie gmina musi spełnić w zakresie recyklingu – mówi wiceprezydent Dominik Smoliński.
Dodaje, że wszystkie instytucje – takie jak Najwyższa Izba Kontroli, czy Regionalna Izba Obrachunkowa jednoznacznie określiły, że zgodnie ze znowelizowaną przez rząd ustawą, koszty systemu gospodarowania odpadami muszą się bilansować. A co to oznacza?
– To co płacimy wykonawcy, powinno być sfinansowane z dochodu jaki uzyskujemy od mieszkańców za odbiór i zagospodarowanie odpadów – wyjaśnia.
Warto dodać, że od tego roku nie ma możliwości wyboru, czy segregujemy śmieci i płacimy niższą stawkę, czy nie segregujemy i płacimy więcej. Zgodnie z ustawą, każdy ma obowiązek segregować odpady. Jeśli nie będzie tego robił ustawa przewiduje kary administracyjne na tych, którzy nie segregują odpadów.
– Taka kara to minimalnie dwukrotność stawki podstawowej, czyli odpowiednio 32zł i 138zł – mówi wiceprezydent Smoliński.
Przypomnijmy, że nowe stawki za odbiór śmieci zaczną obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku.
/bart/
Wzrosną ceny za odbiór odpadów w Ostrowcu
