„OskarRunek na Ratunek” zjednoczył mieszkańców Ostrowca

Mieszkańcy Ostrowca po raz kolejny udowodnili, że mają wielkie serca. Wczoraj w Ośrodku Wypoczynkowym 'Gutwin’ mnóstwo osób wzięło udział w biegu charytatywnym, by pomóc 5-letniemu Oskarkowi Kubickiemu, u którego zdiagnozowano glejaka mózgu.

'OskarRunek na ratunek’ – bieg, którego organizatorem było Stowarzyszenie OstroBiec – rozpoczął się o godzinie 10, a zakończył o 18. W tym czasie każdy z uczestników po zakupie numeru startowego za dowolną kwotę wrzuconą do puszki biegał dowolny dystans dookoła stawów na Gutwinie.

– Warto się poruszać, warto przyjść na spacer i co najważniejsze zrobić dobry uczynek – mówiła Anna Bober z Ostrobiec.

Monika i Iwona – uczestniczki wczorajszego biegu – zgodnie podkreślały, że cel akcji mocno dopingował do tego, by wziąć udział w biegu. A tata Oskarka, Krzysztof Kubicki, wyraźnie wzruszony podziękował wszystkim, którzy pomagają jego synkowi.

– Kilka tygodni temu otrzymaliśmy taką iskierkę nadziei. Pojawił się lek, który może pomóc Oskarkowi pokonać chorobę. Napisałem bloga, a po chwili już otrzymałem telefon od Ani Bober z OstroBiec, żeby się nie martwić, że ludzie w Ostrowcu mają wielkie serca i wspólnie możemy wiele. I tak rzeczywiście jest. Dziękuje całej armii ludzi, którzy są z nami, są z Oskarkiem – mówił.

Podczas biegu prowadzona była też licytacja ubrań sportowych oraz domowych wypieków. Efekty akcji były fantastyczne. Zebrano 24 tysiące złotych, a suma ta powiększy się jeszcze o dochód z licytowanych wczoraj przedmiotów. W biegu wystartowało ok.1000 osób.
/marsz/

Ważne wydarzenia