Prace termomodernizacyjne bloku nr 3 na osiedlu Sienkiewicza 65 są prowadzone w sposób zagrażający bezpieczeństwu przechodniów. Z taką informacją wczoraj zadzwoniła do nas nasza słuchaczka, która mieszka w pobliżu.
Opisuje, że z dachu remontowanego budynku są zrzucane duże przedmioty, w tym meble, a teren nie jest należycie zabezpieczony. Na potwierdzenie przesyła filmik. Twierdzi, że nie ma też żadnej tablicy z informacją o zagrożeniu, a wokół bloku są alejki, którymi chodzą mieszkańcy, w tym dzieci.
– Ściana bloku jest niezabezpieczona. Gruz i inne odpady lądują na ziemi włącznie z meblami wyrzucanymi z dachu. Teren na dole nie jest oznakowany w żaden sposób. Jeśli dojdzie do wypadku to zastanawiam się kto za to odpowie?
Wykonawca, wbrew temu, co mówi słuchaczka, i co oglądamy na filmiku, utrzymuje, że teren zabezpieczyli. Co innego jednak stwierdziła Straż Miejska, która wczoraj podjęła interwencję w tej sprawie.
– Nasza interwencja w dniu wczorajszym potwierdziła, że teren prac budowlanych jest nie zabezpieczony w odpowiedni sposób – mówi Marcin Gruszka, z-ca Komendanta straży miejskiej.
Wykonawca otrzymał upomnienie i zobowiązał się zabezpieczyć plac budowy. Marcin Gruszka, potwierdza, że dziś rano prace były już prowadzone zgodnie z wymogami bezpieczeństwa.
/błaż/
