W związku z wykryciem przypadku Afrykańskiego Pomoru Świń u dzika w Basoni – gminie za Wisłą, Bałtów został włączony do grona gmin w tzw. żółtej strefy ochronnej – informuje Wiesław Wyszkowski, powiatowy lekarz weterynarii.
– Jeśli Komisja Europejska uzna, że taki przypadek ma znaczenie dla rozprzestrzeniania się choroby, to podejmuje decyzję o zmianie stref. W tym przypadku doszło do rozszerzenia strefy żółtej, czyli strefy ochronnej na teren powiatu ostrowieckiego na gminę Bałtów – informuje Wiesław Wyszkowski, powiatowy lekarz weterynarii w Ostrowcu i uspokaja, że na razie przepływ zwierząt i towarów nie jest w żaden sposób hamowany. Nie ma zatem strachu, że rolnik, który ma hodowlę świni, czyli około 6 gospodarstw na terenie Bałtowa. Rolnicy nie muszą się martwić, że nie będą mogli sprzedać swoich świń tak jakby to było w przypadku strefy czerwonej czy niebieskiej.
Wprowadzenie żółtej strefy powoduje, że wszystkie trzy koła łowieckie z terenu gminy będą musiały zbadać wszystkie odstrzelone dziki w kierunku ASF. A te będą przetrzymywane w chłodni do momentu otrzymania wyników badań. Natomiast jak podkreśla Wiesław Wyszkowski strefa zagrożenia pomorem związana jest w koniecznością kontroli, które muszą odbywać się 2 razy do roku a także założenia specjalnych mat dezynfekcyjnych czy pilnowaniem każdej osoby, która wchodzi do chlewni. Na terenie województwa prowadzone będą także poszukiwania dzików.
– To muszą być takie przeszukania celowe, punktowe, tam gdzie możemy się spodziewać obecności dzików. Martwe dziki to przecież rezerwuar zarazka. W zwłokach czy kościach wirus potrafi przetrzymać się ponad pół roku. To jest cała charakterystyka tej choroby – szerzy się wolno, ale wirus jest bardzo odporny na czynniki zewnętrzne – dodaje Wyszkowski.
W powiecie ostrowieckim żółta strefa ochronna została w wprowadzona po raz pierwszy.
– Od dziesięciu miesięcy żółta strefa była na terenie powiatu opatowskiego, na terenie gminy Tarłów i Ożarów. Znaczna część powiatu sandomierskiego i dalej na Podkarpacie. Zaraz za Wisłą, w okolicach Annopola i dalej na północ mieliśmy strefę czerwoną, więc to są poważne ograniczenia. U nas po tym przypadku, który miał miejsce koło Józefowa na Wisłą były zbadane trzy dziki. Jeden na terenie powiatu opatowskiego i dwa na terenie powiatu ostrowieckiego. To są dziki, które zostały rozjechane albo znalezione martwe i na szczęście we wszystkich tych przypadkach mieliśmy ujemne wyniki. Tak więc, ta presja wirusa nie jest zbyt wielka – wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii i dodaje, że żółta strefa ochronna w gminie Bałtów będzie się utrzymywała przez rok, pod warunkiem, że w okolicy nie pojawi się żaden przypadek wirusa.
Przypomnijmy, że ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia lub życia.
/paw/
