10cio minutową potyczką drużyny Super Strikers z Galaktycznymi Zadymiarzami z rocznika 2014-2013 rozpoczęły się wczoraj zmagania Turnieju Ogrody 2019. Były pierwsze łzy i emocje, na które czekają nawet sportowi dziennikarze.
– Po bramce dla jednej z drużyn nie brakowało łez i emocji. To jest piękno tego sportu, dzieciaki walczą do ostatnich sił. Jestem poruszony bo sam grałem w ich wieku na tym boisku
– mówi Rafał Soboń, współpracujący z Radiem Ostrowiec. Wydarzenie z wieloletnimi tradycjami powróciło do kalendarza ostrowieckich imprez osiem lat temu za sprawą Ostrowieckiego Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Sportu i dowodzi, że piłka w Ostrowcu jest silna.
– W sumie mamy ponad 600 zawodników z 52 drużyn, w 11 kategoriach wiekowych. Pierwsze mecze rozegra rocznik 2013-2014 i kończymy na rozgrywkach open 35+
– mówi Emil Banasik, prezes stowarzyszenia. Kamil Kutryba, drugi z organizatorów turnieju dodaje, że wydarzenie łączy wspaniałą zabawę z celem, jakim jest upowszechnianie sportu.
– Na tym boisku swoją przygodę z piłką rozpoczynał Andrzej Kobylański i inni znani zawodnicy z Ostrowca. Oprócz dobrej zabawy, nagród liczymy, ze młodzi piłkarze kiedyś również rusza w świat.
Ale to na zawody w Ostrowcu czekają cały rok. Jak Piotr Czajkowski, 10cio letni zawodnik Galaktokosa.
– Fajnie, że mogę grać w Ostrowcu, że jest dużo grup wiekowych i są ciekawe nagrody.
Rywalizacja w ramach Turnieju Ogrody 2019 potrwa do pierwszego września, kiedy to rozegrane zostaną finały. Drużynom podczas oficjalnego otwarcia imprezy na murawie boiska przy placu zabaw na Ogrodach powodzenia życzył prezydent Jarosław Górczyński. Tradycyjnie zaprezentowana została także trzecioligowa drużyna KSZO 1929 Ostrowiec.
A dziś pierwszy mecz rozpocznie się o godzinie 13. Zmagania potrwają do około 19.
/mag/
