Nie dowiemy się kto podłożył podsłuch w gabinecie starosty Dębniak

Śledczym nie udało się ustalić, kto podłożył podsłuch w gabinecie starosty ostrowieckiego, gdy po ostatnich wyborach samorządowych przejęła go Marzena Dębniak. Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie. Informuje jednak, że postępowanie będzie mogło być na nowo podjęte, jeżeli pojawią się nowe ustalenia. W komunikacie czytamy, że 'w dalszym ciągu prowadzone będą czynności zmierzające do wykrycia sprawcy’.
Przypomnijmy, że starosta Marzena Dębniak gabinet, który wcześniej zajmował Zbigniew Duda, przejęła po pierwszej sesji Rady Powiatu Ostrowieckiego. To było czwartkowe popołudnie. Urządzenie podsłuchowe znalazła w piątek rano wyspecjalizowana firma. Było ukryte w biurku.
Śledczy ustalili, że było to proste urządzenie podsłuchowe, o małym zasięgu. Biegły wskazał, że było sprawne i mogło zostać zainstalowane najwyżej dobę przed jego ujawnieniem.

/mag/

Ważne wydarzenia