Po kontroli w Świcie Ćmielów więcej pytań niż odpowiedzi

Kontrola zlecona przez Joannę Suskę, burmistrz Ćmielowa w Miejskim Klubie Sportowym Świt nie wykazała nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji przekazanej z budżetu gminy.

Ale nie odpowiedziała na podstawowe pytanie, jak to możliwe, że w ciągu pół roku obecny zarząd klubu wydał ponad 80 proc. dotacji i praktycznie nie ma środków na dalsze funkcjonowanie. Kontrola, której przewodniczyła Justyna Paszyńska, pracownik urzędu gminy potwierdziła, że aż 33 tys. 860 zł poszło na nagrody dla zawodników. Potwierdzać to mają uchwały zarządu Klubu, ale po przeanalizowaniu protokołu wciąż nie wiadomo za co te nagrody były przyznawane. Czy za sam udział w meczach, czy za remisy, za wygrane mecze, czy za wybitne osiągnięcia?. Nie ma w protokole także informacji, czy uchwały o przyznaniu nagród oparte są o regulamin, bądź uchwałę kierunkową. Mało tego, z kontroli nie wynika, dlaczego uchwały dotyczące przyznania nagród w jednym przypadku podjęte są na długo przed rozegranym meczem, kiedy nieznane były jeszcze wyniki spotkania i wskazują kwotę wypłat na 2900 zł, a inne nagle wskazują na wypłatę niemal 9 tysięcy zł.
Dla przykładu: 5 marca tego roku została podjęta uchwała, dotycząca wypłaty nagród w wysokości 2900 zł. Tymczasem pierwszy mecz odbył się dopiero 17 marca.
Kolejna uchwała o nagrodach na taką samą kwotę podjęta została 27 marca, ale już po meczu odbytym 23 marca.
A następna z 10 kwietnia dotyczy nagród w wysokości aż 8 820 zł. Tym razem po dwóch odbytych meczach 31 marca i 7 kwietnia. Potem mamy trzy mecze i w dniu ostatniego uchwałę z 28 kwietnia, ale tylko na 1700 zł, mimo wygranych i zremisowanych spotkań. Po kolejnych trzech, gdzie dwa mecze są przegrane uchwała mówi o nagrodzie w wysokości aż 8 970 zł. Potem mamy 5 meczów i tylko dwa wygrane, a uchwała dotycząca wypłaty nagród i to podjęta dzień przed ostatnim spotkaniem opiewa na kwotę znów ponad 8 500 zł.
Zespół kontrolujący nie wyjaśnił z czego wynika fakt, że uchwał, dotyczących przyznania nagród jest 6, a rozegranych spotkań w sumie 15, z czego 9 zremisowanych bądź wygranych.
Przypomnijmy w tym momencie, że poprzedni zarząd Klubu wypłacał nagrody zawodnikom w przypadku meczów wygranych bądź zremisowanych. I jak informowała nas była prezes Świtu Joanna Mularska, w ciągu roku kwota nagród wynosiła ok. 25 tys., przy podobnym bilansie wygranych i przegranych spotkań.
Protokół kontroli wydaje się być niepełny. Brak w nim na przykład informacji, dlaczego to Klub Świt płaci za monitorowanie obiektu kiedy jego właścicielem jest gmina Ćmielów. Są wykazane faktury, brakuje odwołania, czy jest na to jakaś umowa. Do protokołu nie ma załączonego kosztorysu i harmonogramu wypłat dotacji, który powinien być załączony do wniosku o przyznanie dotacji z gminy. To tylko niektóre z pytań, ale nie mogliśmy ich zadać burmistrz Ćmielowa. Zażądała pytań na piśmie. W swoim oświadczeniu załączonym do protokołu z kontroli napisała – tu cytat – 'wobec tych faktów sprawę uważam za wyjaśnioną’.
– Zażądałam kontroli klubu, bo pojawiły się wątpliwości, czy nie została naruszona dyscyplina finansów publicznych. Kontrola się odbyła, a komisja kontrolująca sporządziła protokół, z którego wynika, że pieniądze zostały wydane zgodnie z umową z gminą. Ale moje pytanie brzmi: czy umowa zezwala na wydanie 81 tysięcy w sześć miesięcy?. Jak dalej będzie funkcjonował Klub Świt?. Kontrola nie odpowiedziała na podstawowe pytanie, czy obecny zarząd w sposób gospodarny wydatkuje pieniądze publiczne. Wciąż czekamy na wnioski płynące z tej kontroli – mówi Jolanta Madioury, przewodnicząca Rady Osiedla nr 2 w Ćmielowie, która na sesji rady gminy wystąpiła z wnioskiem o jej przeprowadzenie.
Wciąż niewyjaśniona jest przyszłość Klubu Świt Ćmielów, który może poszczycić się niemal 70 -letnią historią. Z drużyny, którą poprzedni zarząd wprowadził z A klasy do okręgówki odeszli najważniejsi piłkarze, część do IV ligowego Alitu Ożarów, część do Kamiennej Brody. Zatrudniony został nowy trener Mateusz Burakowski, który próbuje kompletować drużynę. Jak nam powiedział, treningi się odbywają, ale kontraktów z większością zawodników nie ma.
W rozmowie z Radiem Ostrowiec skarbnik Rafał Stan twierdził, że w ciągu dwóch najbliższych tygodni powinna się rozstrzygnąć przyszłość Klubu. Wcześniej, pod koniec czerwca odbyło się spotkanie, na którym członkowie Stowarzyszenia Miejskiego Klubu Sportowego Świt Ćmielów poinformowani zostali o jego trudnej sytuacji.
Przypomnijmy, że poprzedni zarząd Klubu w ubiegłym roku dysponował dotacją z gminy w wysokości 86 tys. zł. Obecny otrzymał 115 tys. Z tego, do połowy roku wydał już ponad 80 tys. i do uregulowania miał ok. 16 tys. zł zobowiązań.
A runda jesienna dopiero się rozpoczyna.
Jak informowaliśmy, po wystąpieniu na sesji rady gminy Jolanty Madioury i żądaniu kontroli w Klubie, sama burmistrz Joanna Suska zachęcała do powrotu do Świtu byłą prezes Joannę Mularską, obiecując jej, że wystąpi do radnych o kolejną dotację na Klub w wysokości 30 tys. zł. Joanna Mularska po zapoznaniu się z dotychczasowym sposobem prowadzenia finansów Klubu odmówiła.
Obecnie prezesem Klubu jest Wioletta Rogala – Mazur, dyrektor Domu Kultury w Ćmielowie, wiceprezesem Paweł Ozimkiewicz, pracujący w Biurze Reklamy Radia Rekord, sekretarzem Wojciech Stachurski, były policjant, obecny dyrektor Samorządowego Zakładu Wodociągów i Gospodarki Komunalnej w Ćmielowie, skarbnikiem Rafał Stan.
W czerwcu z zarządu zrezygnowali Paweł Sinek oraz Artur Kudelski.
Obecny zarząd działa od lutego tego roku.
Do tematu będziemy wracać.
/marsz,joge/

Ważne wydarzenia