Street Food Festival na ostrowieckim Rynku

W ubiegły weekend na ostrowieckim Rynku odbył się czwarty Street Food Festival.

W centrum miasta mieszkańcy mięli okazję próbować dań pochodzących z różnych stron świata serwowanych z foodtrucków, czyli restauracji na kółkach. Były dobrze znane frytki, burgery czy zapiekanki ale także na przykład egzotyczna i aromatyczna japońska zupa ramen. Zainteresowanych wydarzeniem nie brakowało.
– Bardzo fajnie, dużo foodtrucków przyjechało, piękna pogoda, fontanny działają, dzieci się bawią, naprawdę fajnie. Wchodzę w tajskie, w koreańskie, do tej pory ciabattę tylko zjedliśmy, teraz zamawiamy sobie wołowinkę burgul – mówili Anna i Zenon, mieszkańcy Ostrowca.
Oprócz jedzenia organizatorzy pomyśleli też o atrakcjach dla dzieci – były trampoliny i dmuchańce. Amelia, jedna z najmłodszych mieszkanek naszego miasta nie ukrywała swojego zachwytu
– Fajnie jest bo można zjeść bardzo dobre rzeczy, zjeżdżałam na dmuchańcach oraz próbowałam naleśnika – mówiła.
Wydarzenie w miastach całego kraju organizują twórcy bloga 'Street Food Polska’. Do Ostrowca zaprosili ich członkowie stowarzyszenia 'Inicjatywa Społeczna Ostrowiec 2015′. Jak podkreślał Michał Skoczek ze Street Food Polska, Ostrowiec Świętokrzyski ma duży potencjał do organizowania tego typu imprez
– Przez długi czas próbowaliśmy robić imprezy w różnych miastach, mp. w Kielach dotychczas robiliśmy je pod Galerią Korona, w tym roku zrobiliśmy taki zlot pierwszy raz na ul. Sienkiewicza, okazało się że przyszły takie tłumy, że sam nie pamiętam tylu ludzi. Tak samo w Ostrowcu widać że mieszkańcy są spragnieni czegoś fajnego i nowego – mówił Organizator Street Food.
Festiwale z jedzeniem ulicznym w Ostrowcu mają być kontynuowane, a przypomnijmy, że food trucki zapraszane są do naszego miasta także przy okazji innych wydarzeń miejskich.
/bart/

Ważne wydarzenia