Piłkarze KSZO Ostrowiec wygrali w środę 3:2 z Podlasiem Biała Podlaska, choć do przerwy przegrywali 0:2, a swoją grą co chwilę irytowali ostrowieckich kibiców.
Po zmianie stron, ruszyli jednak do ataku i przy wielu sprzyjających okolicznościach, zdołali uratować komplet punktów. Dwie bramki z rzutów karnych zdobył Michał Grunt, jedną dołożył Jakub Kapsa, a goście przez blisko dwadzieścia minut musieli grać w osłabieniu, po czerwonej kartce za brutalny faul Bartłomieja Tkaczuka.
KSZO 1929 Ostrowiec – Podlasie Biała Podlaska 3:2 (0:2)
/Sobi/