Nauczyciele „Solidarności” z Ostrowca przyłączają się do okupacji kuratorium oświaty w Krakowie

facebook.com/SKOiW/photos

Trwa okupacja małopolskiego kuratorium oświaty przez nauczycieli z „Solidarności”. Już nie tylko z Krakowa, bo protestują tam związkowcy z całego kraju. Rotacyjnie, ponieważ w sali konferencyjnej może spać w nocy maksymalnie 15 osób. Od piątku do niedzieli wśród nich będą dwie ostrowczanki, w tym przewodnicząca Agata Adamek. – Uważamy, że jest to taki moment, który wymaga bardzo mocnego postawienia sprawy. Protest sekcji regionalnej w Krakowie przekształcił się w protest ogólnopolski – mówi przewodnicząca Adamek.

Ryszard Proksa, szef nauczycielskiej Solidarności podkreśla, że jeśli premier lub przedstawiciel rządu nie przyjedzie do protestujących, to w przyszłym tygodniu zaostrzą działania. Domagają się 15. procentowej waloryzacji płac w tym roku z wyrównaniem od stycznia i kolejnych 15. procent podwyżki w roku kolejnym. Razem miałoby to dać około 1000 złotych do podstawy. – Jeszcze ważniejszym postulatem dla nas jest zmiana systemu wynagradzania nauczycieli, bo w skali świata coś tak kuriozalnego, jak system wynagradzania nauczycieli w Polsce chyba nie istniej – zaznacza. Wyjaśnia, że 40. proc. wynagrodzenia nauczycieli generuje aż 16 różnych dodatków, z czego większa część jest uznaniowa, a 7 całkowicie zależna od samorządów. Podstawowe wynagrodzenie – jak mówi – zbliżone jest do minimalnego. – Jesteśmy najgorzej wynagradzanym środowiskiem z wyższym wykształceniem w kraju – podkreśla. Uważa też, że ich postulaty są realne, inaczej niż żądania Związku Nauczycielstwa Polskiego, który domaga się podwyżki płacy o 1000 złotych już w tym roku. – Nasze postulaty generują 5,5 miliarda złotych kosztów dla budżetu, a nie 17. 3,8 miliona już dostaliśmy, więc nie rozumiemy dlaczego rząd nie chce nam dać pozostałej kwoty, skoro twierdzi, że budżet ma się świetnie i na inne cele znajdują się potężne pieniądze – zauważa Proksa.

Choć nauczycielska 'Solidarność’ wyklucza współpracę z ZNP, to udziału w zapowiadanym przez nich strajku swoim członkom nie zabraniają.
W Ostrowcu referendum strajkowe ZNP prowadzi we wszystkich 33. placówkach oświatowych za wyjątkiem CKU, a także w szkole w Bałtowie.

/mag/

Ważne wydarzenia