Obecna starosta Marzena Dębniak gabinet, który przez ostatnie cztery lata zajmował Zbigniew Duda, przejęła po pierwszej sesji Rady Powiatu Ostrowieckiego, czyli w ostatni czwartek.
– Urządzenie podsłuchowe znalazła w piątek rano wyspecjalizowana firma – poinformowała dziś na konferencji prasowej Marzena Dębniak. – Biorąc pod uwagę to, co dzieje się w kraju, jak wiecie państwo taśmy są teraz w cenie, ale przede wszystkim wiedząc, że w gabinecie rozmawia się o wielu sprawach dotyczących danych wrażliwych zdecydowałam się zlecić jego sprawdzenie wyspecjalizowanej firmie. Niestety, okazało się, że znalazł się w nim podsłuch – mówiła.
Dodała, że zgłosiła sprawę do prokuratury i teraz policja będzie wyjaśniać w jaki sposób tam się znalazł i kto mógł go założyć.
Starosta Dębniak zapowiedziała też, że w takiej sytuacji co jakiś czas będzie zlecała sprawdzenie pomieszczeń starostwa.
Radiu Ostrowiec udało się skontaktować z byłym starostą. Zbigniew Duda stwierdził, że jego zdaniem, to jakaś prowokacja.
– Ja oficjalnie przekazałem klucze pani Dębniak w czwartek i nie wiem, co pani Dębniak później robiła w pokoju. Taka kontrola bezpieczeństwa gabinetu powinna być robiona w mojej obecności – skomentował.
/mag/
