Pobiła i ukradła buty

Policjanci z Ostrowca zatrzymali 30-latkę, która najpierw pobiła, a później okradła swojego 34-letniego znajomego. Do zdarzenia doszło podczas imprezy w minioną niedzielę.

– W minioną niedzielę dyżurny ostrowieckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w mieszkaniu wielorodzinnego budynku przy jednej z ulic w mieście doszło do awantury. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że chwilę wcześniej w trakcie imprezy, 30 –latka nagle zaatakowała swojego znajomego bijąc go pięściami w twarz oraz kopiąc po całym ciele. Gdy 34 –latek przewrócił się, napastniczka przeszukała kieszenie jego spodni, po czym go okradła. Sprawczyni zabrała mężczyźnie pieniądze w kwocie 30 złotych, telefon komórkowy, paczkę papierosów oraz sportowe buty – relacjonuje Sylwester Kaniewski rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu i dodaje, że obrażenia były na tyle dotkliwe, że mężczyznę do szpitala musiała zabrać karetka pogotowia. W chwili zdarzenia kobieta była pijana, miała blisko 1,7 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu policjanci przedstawili jej zarzut dokonania rozboju. Dzisiaj policja złożyła w prokuraturze wniosek o zastosowanie wobec niej środków zapobiegawczych. Za to przestępstwo kobiecie grozi teraz do 12 lat pozbawienia wolności.
/bart/

Ważne wydarzenia