Policjanci wystartowali z protestem

Policjanci w całej Polsce rozpoczęli akcję protestacyjną.

Domagają się podwyżki uposażenia w wysokości 650zł na każdego funkcjonariusza, przywrócenia korzystniejszego systemu emerytalnego sprzed 2012 r., wprowadzenia pełnej odpłatności za zwolnienia chorobowe do 30 dni w roku oraz za nadgodziny. Zgodnie z przepisami, policjanci, podobnie jak inne służby państwowe, nie mogą strajkować. Dlatego żeby okazać niezadowolenie, zapowiedzieli tzw. 'strajk włoski.’
– Akcja właściwie wystartowała już 1 lipca, decyzja o niej została podjęta 27 czerwca – mówi Jerzy Kaniewski przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów w Kielcach – Na radiowozach i na komendach policji już pojawiają się emblematy świadczące o popieraniu protestu – podkreśla.
Jeżeli do 10 lipca rozmowy z rządem nie przyniosą efektu, policjanci mają zamiar nie wystawiać mandatów, stosując tylko pouczenia. Policjanci mają świadomość, że na takiej formie protestu straci Skarb Państwa. Jak podkreśla Kaniewski, do akcji może przyłączyć się każdy policjant i każda komenda, bo tylko wtedy pokażą się jako silna grupa zawodowa, której postulaty nie przejdą bez echa.
– Do akcji protestacyjnej przyłączają się także policjanci z powiatu ostrowieckiego – podkreśla Mariusz Walczyk przewodniczący ostrowieckich Związków Zawodowych Policji, bo jak dodaje ostrowieccy policjanci również wypełnili wysłaną przez związki ankietę, w której wyraźnie zaznaczyli jakie mają oczekiwania i w jaki sposób chcą to zamanifestować.
Możliwe, że jeszcze dziś zostanie wywieszona flaga na ostrowieckiej komendzie, wkrótce też emblematy pojawią się na radiowozach.
Jeżeli akcja nie przyniesie skutku, policjanci przystąpią do manifestacji we wrześniu w Warszawie.
/bart/

Ważne wydarzenia