Strażak przez telefon uratował życie

To miał być kolejny typowy dyżur w Ostrowieckiej Straży Pożarnej.

23 kwietnia o godzinie 8:00 służbę przejął na Stanowisku Kierowania st. asp. Ryszard Wit. Przez cały dzień strażak odebrał kilkadziesiąt wezwań. Pod wieczór odebrał telefon który zapamięta do końca życia. – O godzinie 20.29. w słuchawce usłyszał prośbę o natychmiastową pomoc – relacjonuje Barbara Majdak rzecznik prasowy ostrowieckiej Komendy Straży Pożarnej – Funkcjonariusz Ryszard Wit stanął na wysokości zadania i przez telefon krok po kroku instruował dzwoniącego jak udzielić pomocy, jak wykonywać masaż serca i sztuczne oddychanie oraz wezwał Pogotowie Ratunkowe – dodaje.
Nie było to łatwe zadanie ponieważ wymagało opanowania emocji zgłaszającego, który stał nad nieprzytomnym kolegą. Pomoc przyszła jednak na czas, poszkodowany odzyskał funkcje życiowe.
/bart/

Ważne wydarzenia