Jest szansa, że baseny na Rawszczyźnie zostaną otwarte jeszcze w sierpniu.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to w krótkim czasie inwestycja, którą wstrzymał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, może zostać zalegalizowana, a wykonawca będzie mógł wrócić na plac budowy.
Wykonawca zadania, działając w imieniu gminy Ostrowiec, złożył wczoraj w inspektoracie dokumenty, do czego został wezwany, po kontroli stwierdzającej samowolę.
Zgodnie z przepisami inwestor miał na to czas do 31 października. Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Ostrowiec, trwały zabiegi, by zrobić to możliwie najszybciej. Równolegle cały czas, na co pozwala prawo, prowadzone były prace porządkujące teren przy basenach.
Dokumenty, zwłaszcza projekt budowlany, przegląda teraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Stanisław Adamski. Decyzję chce wydać szybko.
– Potrzebuję około 3 dni na sprawdzenie projektu budowlanego – mówi Stanisław Adamski. – Jeżeli dokumentacja będzie poprawna, to wtedy będzie nałożona opłata legalizacyjna. Jeżeli nie, to wydam postanowienie o konieczności uzupełnienia dokumentacji.
Wysokość opłaty legalizacyjnej ma zostać dopiero wyliczona. Może sięgnąć nawet 200 tysięcy złotych.
Roboty na budowie mają być zaawansowane w nawet 90 procentach.
