Około 40 butelek – najprawdopodobniej z kwasem azotowym wykopali dziś pracownicy firmy wykonującej przyłącza przy ulicy Kilińskiego. – Podczas robót natrafiliśmy w wykopie na składowisko substancji niewiadomego pochodzenia – mówi Mariusz Buczałowski, właściciel firmy.
Na miejsce wezwany został oddział chemiczny Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu, który odgrodził teren i zajął się wydobyciem znaleziska. – Na podstawie przeprowadzonego badania papierkiem lakmusowym i pozostałości etykiet stwierdziliśmy, że butelki są wypełnione kwasem azotowym. Jedna butelka się rozszczelniła, ale nie stanowi zagrożenia – mówi starszy kapitan Paweł Kot, zastępca dowódcy oddziału.
Na miejscu pracowała także ostrowiecka policja. Znalezisko zostało już przewiezione w bezpieczne miejsce. Zawartość jutro zostanie zneutralizowana.
/bart/
