Do czołowego zderzenia motocykla z policyjnym radiowozem doszło we wtorek, 7 października w Ożarowie. 17-letni kierujący jednośladem nie zatrzymał się do policyjnej kontroli.
– Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego na jednej z ulic w Ożarowie zauważyli młodego motorowerzystę. Przypuszczali, że nie posiada uprawnień do prowadzenia, a pojazd którym się poruszał może nie być zgodny z dokumentami rejestracyjnymi. Wydali sygnały świetlne i dźwiękowe, nakazujące mu zatrzymanie się. Młody kierowca chciał ominąć policyjny radiowóz, aby uniknąć kontroli. Wjechał na drogę szutrową, przez co zderzył się z pojazdem, którym poruszali się policjanci – mówi Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Opatowie. Dodaje, że wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Siedemnastoletni mieszkaniec gminy Wojciechowice po zderzeniu skarżył się na ból nogi. Został przewieziony do szpitala, gdzie okazało się, że nie doznał żadnego poważnego urazu. Motorower marki Honda, którym poruszał się nastolatek został zabezpieczony. Biegli sprawdzą, czy silnik maszyny nie został przerobiony. Nawet jeśli okaże się, że stan motocykla jest zgodny z informacjami zawartymi w dokumentach, to 17-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej i jazdę bez uprawnień. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do 5 lat.
/mor/