Czterdziestu pracowników ostrowieckiego Centrum Usług Społecznych szkoliło swoje umiejętności samoobrony.
Zajęcia w dwóch turach w czwartek, 4 września przeprowadził instruktor Mateusz Królikowski z Kielc. – Doskonalenie zdolności w zakresie technik reagowania na zagrożenia fizyczne są bardzo ważne w takiej pracy – mówił Grzegorz Stawiarski, inspektor do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy w Centrum Usług Społecznych. – Chodzi o to, aby zapoznać się z typowymi sytuacjami ataku na człowieka, umieć sobie z nimi poradzić, wiedzieć jak na tego typu zdarzenia zareagować, żeby czuć się pewniej w wykonywaniu obowiązków służbowych. Bezpieczeństwo pracowników jest dla Centrum Usług Społecznych jednym z priorytetów – dodawał Stawiarski.
Kurs samoobrony składał się z części teoretycznej. Instruktor wyjaśniał krok po kroku zasady zachowania się w sytuacji zagrożenia. W części praktycznej pracownicy w parach ćwiczyli różne techniki samoobrony. Uczyli się między innymi jak uniknąć ciosów pięściami czy nożem. Instruktor podkreślał, że nie zawsze, aby się obronić trzeba wymierzać cios w napastnika.
– To nie jest żaden wstyd i jeśli jest taka możliwość, to najlepiej jak najszybciej uciekać – mówił Mateusz Królikowski.
– Jako pracownicy socjalni jesteśmy narażeni na ryzyko ataku agresywnych osób, zwłaszcza pracując w terenie – podkreślali uczestnicy szkolenia. – Pracownicy wychodzą w teren, pracują z ludźmi. Takie niebezpieczne sytuacje zdarzają się sporadycznie, ale chcemy być na nie przygotowani, chcemy się nauczyć, jak sie bronić w przypadku zagrożeń – mówiła Agnieszka Piotrowska, koordynator zespołu do spraw przeciwdziałania przemocy w CUS-ie.
Według ustawy o pomocy społecznej szkolenia z zakresu samoobrony dla pracowników socjalnych powinny odbywać się co dwa lata.
/mor/











