Bulwersująca sytuacja w powiecie kieleckim. Kobieta mająca ponad pół promila alkoholu w organizmie wiozła samochodem swoje 3 – miesięczne dziecko.
Niepokojące zgłoszenie kielecka policja otrzymała w poniedziałek wieczorem. Wynikało z niego, że od Piekoszowa w kierunku Kielc porusza się mercedes, którego kierująca jest nietrzeźwa, a w pojeździe znajduje się dziecko. Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce, natknęli się na auto w Górkach Szczukowskich, w zatoce autobusowej. Jak się okazało, dalszą jazdę kierującej, uniemożliwili jej mąż i szwagierka.
31-latka siedząca za kierownicą, przewoziła w foteliku na tylnej kanapie swoje 3- miesięczne dziecko, mając w organizmie 0,6 promila alkoholu. Policjanci szybko ustalili jak to się stało, że w ogóle wsiadła za kierownicę. Tłumaczono, że chwilę wcześniej między kobietą a jej bliskimi doszło do sprzeczki, po której wsiadła do auta, w którym znajdowało się jej dziecko i odjechała. Jej mąż wiedząc, że znajduje się pod wpływem alkoholu wraz ze swoją siostrą ruszyli za nią i ostatecznie uniemożliwili jej dalszą jazdę. Dziecku na szczęście nic się nie stało. 31-latka straciła prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
/sla/