9 – letnia Gabrysia Sejmicka, która na stałe mieszka w Łodzi, ale trenuje nordic walking w ostrowieckiej grupie Kijowa Wataha, została mistrzynią świata w swojej kategorii wiekowej podczas mistrzostw, które w weekend odbyły się w Bełchatowie.
– Jesteśmy bardzo dumni i przeszczęśliwi, że udało się ją przekonać i to z tak niesamowitym efektem na „dzień dobry” – mówi Ilona Sejmicka, babcia dziewczynki.
W marszu na 5 kilometrów Gabi poprawiła swój rekord życiowy o dwie minuty i zakończyła zawody z czasem 44 minuty 44 sekundy. Startuje od ubiegłego roku.
– Gdzie to się zaczęło? Jak wiele fajnych przygód, na wakacjach u dziadków, ponieważ jesteśmy dość aktywnymi osobami. Chyba ma w sobie ten mały gen i na miarę swoich możliwości pielęgnujemy pewne rzeczy i staramy się, by wakacje u dziadków nie były nudne. Wtedy możemy spędzić razem więcej czasu. Zorganizowane zajęcia odbywają się na Gutwinie. Spacerujemy sobie w ramach Kijowej Watahy – mówi Ilona Sejmicka, która również wystartowała w Bełchatowie. W swojej kategorii K50 zajęła 27 miejsce z czasem 42 minuty 27 sekund.
Dziadek dziewczynki – Stanisław Sejmicki był 17- ty z czasem 42 minuty 50 sekund w kategorii M60. Wyniki dorosłych zeszły jednak na dalszy plan po tym jak okazało się, że Gabrysia startująca w kategorii do lat 9 – ciu zakwalifikowała się do finału z drugim czasem. To pierwszy taki sukces na jej koncie.
– Dwa czy trzy lata temu była jeszcze malutka więc stawiała w tym sporcie pierwsze kroczki. Teraz już od ubiegłego roku startuje, po raz pierwszy odważyła się w Ćmielowie na Biegu Papieskim. W tym roku udało nam się ją namówić do startu na tych mistrzostwach, jesteśmy dumni, że się udało, bo to zawsze musi być decyzja dziecka. Nic na siłę.
Otrzymała też specjalne wyróżnienie od sędziów za perfekcyjną technikę nordic walking. Młodzi zawodnicy musieli mieć podczas startu pełnoletniego partnera. Partnerką Gabi w czasie marszu była przyjaciółka Kijowej Watahy Monika Olechowska z Mielca. Ostrowiecką grupę reprezentował w Bełchatowie także Paweł Kamiński, który na metę dotarł w 42 minuty i 56 sekund i w kategorii M40 zajął 20 miejsce.
/sla/