Dwudziestego piątego lipca w Polsce obchodzony jest Dzień Bezpiecznego Kierowcy. Tego dnia wspominany jest też patron kierowców, św. Krzysztof. Celem święta jest uświadamianie, z jaką odpowiedzialnością wiąże się prowadzenie pojazdów.
– Na bezpieczeństwo w ruchu drogowym składają się wszyscy uczestnicy ruchu: kierowcy, rowerzyści, prowadzący hulajnogi i piesi. Kiedy wszyscy uczestnicy przestrzegają przepisy, to możemy być niemal pewni, że na drodze wszystko będzie układało się zgodnie z planem – mówi Damian Janus z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Dodaje, że to od kierowcy i sprawności samochodu w dużej mierze zależy bezpieczeństwo innych uczestników ruchu, dlatego oprócz bezpiecznej jazdy ważne są regularne kontrole stanu technicznego pojazdu.
– Jest na szczęście coraz mniej takich samochodów, które nie powinny w ogóle poruszać się po drogach, ale nadal są tacy, którzy nie do końca zdaja sobie sprawę, że warto wymienić zużyte opony i naprawić hamulce, gdy te zaczynają trzeszczeć – informuje rzecznik Janus. Na drogach wciąż spotkać można wielu nieodpowiedzialnych kierowców. Tylko od początku wakacji w Polsce doszło do około 200-stu wypadków śmiertelnych.
– Największym zagrożeniem jest nadmierna prędkość. W tym aspekcie nasi kierujący nadal pozwalają sobie na zbyt wiele. Kolejnym niebezpiecznym „elementem” są nietrzeźwi kierujący. Zauważamy, że dzięki działaniom policjantów jest ich coraz mniej, ale niestety nadal odnotowujemy takie przypadki – zaznacza Damian Janus.
Dziś w kościołach w całej Polsce odbywa się święcenie pojazdów. A w kolegiacie św. Michała Archanioła w Ostrowcu o godzinie 18 odprawiona zostanie msza w intencji pracowników ostrowieckiego PKS-u.
/mor/
