Obwodnica Ćmielowa pozostanie zamknięta do odwołania. Po czwartkowej nawałnicy, w wyniku której zniszczony został przepust i zapadła się jezdnia, konieczna jest ich naprawa.
Prace porządkowe rozpoczęły się w piątek, a w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich, który jest zarządcą drogi, została powołana specjalna komisja. Jej zadaniem będzie ocena szkód i ustalenie sposobu ich naprawy.
– W tym momencie wykonawca powołany przez Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich odkopuje przepust o ocenia uszkodzenia. Nie jesteśmy w stanie na razie ocenić kosztów naprawy, musimy się dogrzebać do posadowienia tego obiektu – mówi Łukasz Kowalczyk, zastępca dyrektora do spraw przygotowania i realizacji inwestycji w Zarządzie Dróg.
Dodaje, że nawalny deszcz, który nawiedził gminę Ćmielów, zniszczył przejście dla zwierząt, zazwyczaj pozostające suche. To konstrukcja z blachy o długości 33 metrów i 3 metrach średnicy.
– Przejście z natury powinno być suche, jednak na to co się stało wpłynęły ukształtowanie terenu wkoło, anomalie pogodowe oraz grunty pylaste. Takie grunty w czasie upałów są bardzo twarde, nie zdążyły wchłonąć wody, która się tam pojawiła z okolicznych pól. Doszło do rozmycia skarpy nasypu w rejonie tego przejścia.
Uszkodzenia są na długości około 25 metrów. Łukasz Kowalczyk dodaje, że zarówno przeglądy gwarancyjne, jak i ostatni przegląd przed upływem pięcioletniej gwarancji nie wykazał żadnych usterek.
Obwodnica jest całkowicie zamknięta dla ruchu, otwarte są tylko przejazdy na lokalne drogi. Cały ruch odbywa się teraz przez Ćmielów dawną drogą wojewódzką. Nie ma na jeszcze określonego terminu, w jakich wykonana zostanie naprawa przepustu i jezdni.
/sla/