Dziś ogólnopolski protest rolników, którzy sprzeciwiają się unijnym zaleceniom związanym z redukcją emisji CO2, domagają się też dalszych ograniczeń importu żywności z Ukrainy. Swój sprzeciw postanowili wyrazić także rolnicy z powiatu ostrowieckiego, którzy od godziny 9 blokują wybrane przez siebie drogi.
– Protest odbywa się na mostach na Wiśle w Annopolu, Łoniowie i w Sandomierzu. Blokujemy drogę, mamy swoje transparenty z postulatami, mamy oflagowane ciągniki i w ten sposób, będziemy chcieli pokazać swoją opinię – mówi Mateusz Kowalski, rolnik z Jędrzejowa. I dodaje, że w protest zaangażowało się kilkudziesięciu rolników z powiatu.
– Od ostatniego protestu minęło już ponad dwa tygodnie, nic w naszej sprawie się nie zmieniło i nasze postulaty również się nie zmieniły – mówi. – Chodzi o zajęcie się sprawą Ukrainy, a konkretnie tym nielegalnym transportem zboża, a drugą kwestią jest ten zielony ład, z którym nic się nie zmieniło w naszej opinii. Ursula von der Leyen stara się nam coś wcisnąć, ale my się z tym nie zgadzamy – wyjaśnia Mateusz Kowalski. I zapowiada, że protest potrwa dziś do godziny 22. W tym czasie rolnicy przepuszczać przez przeprawy będą wyłącznie pojazdy uprzywilejowane oraz autobusy szkolne.
Rolnicy zapowiadają, że jeśli rząd nie wysłucha ich postulatów, to drogi blokowane będą cyklicznie.
/mor/
