Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy w Ostrowcu. Doszło do niego w środę, 25 października tuż po godzinie 9 rano.
Czujnością wykazał się mieszkaniec miasta, który zawiadomił policję o swoich podejrzeniach.
– Z jego relacji wynikało, że jadąc ulicą Radwana zauważył samochód alfa romeo, którego kierowca zachowywał się dziwnie, jechał całą szerokością jezdni. Kiedy zatrzymał się na ulicy Samsonowicza, świadek postanowił uniemożliwić mu dalszą jazdę i wezwał policję – relacjonuje Ewelina Wrzesień, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu.
Kiedy na miejsce dotarli policjanci z ostrowieckiej drogówki okazało się, że za kierownicą alfy romeo siedział 63-latek, mieszkaniec Ostrowca. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1 promil alkoholu.
Kierowca, który zdecydował się podjąć interwencję widząc osobę zagrażającą bezpieczeństwu, zasługuje na pochwałę.
– Przypominam, że zgodnie z przepisami każdy ma prawo zatrzymać osobę popełniającą przestępstwo. Należy potem niezwłocznie wezwać na miejsce policję – mówi Ewelina Wrzesień.
W ostatnim czasie kara za jazdę po pijanemu została w kodeksie karnym zwiększona. Teraz grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.
/sla/
