135 tysięcy zezwoleń na pracę w Polsce dla mieszkańców krajów muzułmańskich wydał rząd Prawa i Sprawiedliwości w ubiegłym roku – mówi Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Dziś (7 września) w sprawie polityki migracyjnej obecnego rządu wraz z Arturem Gieradą, szefem świętokrzyskich struktur PO zorganizowali konferencję prasową na kieleckim Rynku.
– Ten rząd ma czelność zadawać referendalne pytanie Polakom dotyczące przyjmowania uchodźców. Tymczasem od 2016 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości prowadzi najbardziej liberalną politykę migracyjną w Unii Europejskiej. Polska tylko w ubiegłym roku wydała 135 tysięcy zezwoleń na pracę dla osób z państw islamskich – mówi posłanka Marzena Okła – Drewnowicz. – Polska wydała najwięcej zezwoleń na pobyt cudzoziemców spośród wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej, bo w sumie ponad 700 tysięcy – dodaje.
Dane zaprezentowane przez posłankę pochodzą z Europejskiego Urzędu Statystycznego i danych polskich urzędów. Konferencja posłów opozycji związana była z aferą w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, o której piszą media w Polsce. Związana jest ze śledztwem, jakie prowadzi w nim CBA, które – jak ujawniają posłowie opozycji – dotyczy wydawania wiz za łapówki. W ostatniej chwili ze świętokrzyskiej listy wyborczej Prawa i Sprawiedliwości zniknął wiceminister Piotr Wawrzyk, odpowiedzialny za ten obszar w MSZ-ecie. W sprawę zamieszany ma być jego współpracownik Jakub Osajda, który odpowiadał za stworzenie Centrum Decyzji Wizowych. W miniony czwartek Wawrzyk został także nagle odwołany ze stanowiska w resorcie.
– Pojawia się pytanie, czy dymisja posła Wawrzyka związana jest z tym procederem wydawania wiz. Z doniesień medialnych wiemy, że imigranci mieli płacić 4-5 tysięcy dolarów za wizę. Pytanie jest też takie, czy rozporządzenie, którego autorem był minister Wawrzyk, a które miało ułatwić przyjęcie w Polsce nawet 400 tysięcy imigrantów z 20 krajów m.in. Azji i Bliskiego Wschodu nie łączy się z tym procederem – mówi posłanka Okła – Drewnowicz.
Przypomnijmy, że PiS w referendum, które ma się odbyć wraz z wyborami do parlamentu przygotowało dla Polaków pytanie: 'Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską’. Rząd PiS-u nie informuje, że Polska, podobnie jak Czechy jest zwolniona z przyjęcia migrantów w związku z tym, że schronienie w naszym kraju znalazło ponad 1,5 miliona uchodźców z Ukrainy. Czechy w czerwcu tego roku już zgłosiły odpowiedni wniosek do Komisji Europejskiej. Polska tego nie zrobiła.
/mor/
