Z wyłączeniem jawności będzie odbywał się proces Beaty P. byłej księgowej pracującej w szkołach w gminie Kunów. Oskarżona jest o wyprowadzenie z gminnej kasy prawie 1 miliona 300 tysięcy złotych. Kobieta przyznała się do winy.
Akt oskarżenia obejmuje okres od 2 stycznia 2018 roku do do 18 listopada 2022 roku.
– W krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wyrządziła szkodę majątkową w wielkich rozmiarach w mieniu miasta i gminy Kunów w ten sposób, że będąc zobowiązaną na mocy umowy jako główna księgowa sprawami majątkowymi, poprzez nadużycie uprawnień, prowadzenie dokumentacji księgowej, podając w nich nierzetelne dane, poświadczenie nieprawdy w dowodach księgowych, a w szczególności dokonanie nieuzasadnionych obciążeń rachunków bankowych, przywłaszczyła pieniądze w łącznej kwocie 1 milion 290 tysięcy i 8 złotych – cytuje akt oskarżenia sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.
Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku Beata P. została zwolniona z pracy, a później zatrzymana i aresztowana tymczasowo na trzy miesiące. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przez nią czynów zabronionych złożył burmistrz gminy Kunów Lech Łodej. Areszt zakończył się w 29 maja bieżącego roku. Pierwszą rozprawę wyznaczono na 21 czerwca, ale przewód sądowy nie został rozpoczęty. Uzgadniano kolejność przeprowadzenia dowodów, sąd rozpoznał też wniosek o wyłączenie jawności.
– Jawność rozprawy została wyłączona z uwagi na ważny interes prywatny oskarżonej. Wyznaczono pierwszy termin rozprawy na 27 września bieżącego roku. Co istotne, na etapie postępowania przygotowawczego oskarżona przyznała się do zarzucanych jej czynów – wyjaśnia sędzia Jan Klocek.
Przestępstwo, o które oskarżona jest kobieta, jest zagrożone karą od 1 roku do 10 lat więzienia.
/sla/
