Rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński poinformował Radio Ostrowiec, że prezydent Jarosław Górczyński wciąż jest przesłuchiwany w Prokuraturze w Katowicach. Nie wiadomo, czy usłyszy zarzuty, a jeśli tak to kiedy.
Przypomnijmy, że wczoraj Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało prezydenta Ostrowca. Został dowieziony do Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Śledztwo toczy się w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej.
Agenci CBA wczoraj wertowali dokumenty zatrudnieniowe i związane z wynagrodzeniami w Miejskiej Energetyce Cieplnej, Biurze Wystaw Artystycznych, Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji oraz w Urzędzie Miasta.
Z kolei w Starostwie Powiatowym – jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – zabezpieczyli dokumenty dotyczące obrotu nieruchomościami w wydziale budownictwa. Nieoficjalnie dowiadujemy się także, że trwa przeszukanie domu Jarosław Górczyńskiego.
Wczoraj także agenci CBA zatrzymywali telefony komórkowe niektórych funkcyjnych urzędników w mieście i starostwie, także odwiedzając ich w domach.
Radni z klubu prezydenta wczoraj zwołali konferencję prasową. Przypomnieli na niej, że Jarosław Górczyński już raz był oskarżony i został przez sąd uniewinniony.
– Wierzymy, że sprawa zakończy się pozytywnie. Nie ukrywamy, że już od paru miesięcy dochodziły do nas sygnały, że przeciwnicy polityczni szykują coś na naszego prezydenta. Chciałbym tylko przypomnieć zdarzenie z 2016 roku, gdzie na klubie Prawa i Sprawiedliwości padły słowa, że „jeżeli prezydenta Górczyńskiego nie zamkniemy, to nie wygramy z nim wyborów – mówił wiceprezydent Artur Łakomiec.
Zaskoczony i ostrożny w opiniach jest również przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Kaszuba.
– Jako klub nie mieliśmy żadnej oficjalnej informacji, o wszystkim dowiedzieliśmy się z mediów. Jeśli chodzi o samą sprawę to nie możemy się wypowiadać, ponieważ nie znamy szczegółów. Cały czas obowiązuje zasada domniemania niewinności. Liczymy, że wszystkie wątpliwości w tej kwestii zostaną wyjaśnione. Jedno jest pewne, na chwilę obecną, że cały ten rozgłos nie wypływa pozytywnie na markę Ostrowca Świętokrzyskiego – stwierdza radny.
Do sprawy będziemy oczywiście wracać.
/sla/