Wiele uwag zgłaszają nasi słuchacze w związku ze zmianą organizacji ruchu na ulicy Radwana, gdzie rozpoczął się pierwszy etap przebudowy miejskiego odcinka drogi wojewódzkiej 754.
Na odcinku ulicy Radwana od skrzyżowania z Polną aż do Wardyńskiego ruch odbywa się w obu kierunkach i jedną nitką – od strony osiedla Słoneczne. Tam, na wysokości wieżowców, ustawiony został tymczasowy przystanek autobusowy, który już zaczął stwarzać problemy. Autobusy muszą zatrzymywać się na jezdni, wstrzymując ruch, a pasażerowie wprost z pasa zieleni wychodzą na jezdnię między jadące samochody. Aż prosi się, by ułożono tam chodnik prowadzący do pobliskiego przejścia dla pieszych.
– Cała organizacja ruchu była poza spółką, natomiast oczywiście wszystkie głosy od pasażerów i kierowców będziemy zbierać, analizować i interweniować w firmie, która organizowała objazdy. Spróbujemy zareagować tak, by w miarę spokojnie te remonty przetrwać – mówi Jarosław Kateusz, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji i apeluje do wysiadających z autobusów o ostrożność, a do kierowców, by zwracali uwagę na zatrzymujące się autobusy.
Przypomnijmy, że z ruchu całkowicie wyłączona została jedna nitka ulicy Radwana od strony osiedla Ogrody, a także cały znajdujący się tam plac z rondem. Ulicą Denkowską nie wjedziemy już na górę, a ruch w obu kierunkach jest poprowadzony ulicą Wardyńskiego od Denkowskiej aż do łuku przy pizzerii Da Grasso. Jednokierunkowy pozostał odcinek Wardyńskiego od straży pożarnej do Da Grasso, o czym informują ustawione tam znaki.
Na skrzyżowaniu Radwana i Polnej wyłączona jest sygnalizacja świetlna. Pierwszeństwo mają przejeżdżający ulicą Polną.
/sla/
