Na piątek, 27 stycznia zaplanowano sesję budżetową w gminie Ćmielów.
Dochody gminy na 2023 rok zaplanowano w wysokości około 45 milionów złotych, zaś wydatki to aż 55 milionów złotych.
– Jak zawsze mówiłem, że budżety są trudne. Ten akurat budżet jest bardzo ambitny, jeszcze nigdy w gminie nie było tylu inwestycji, nie pozyskaliśmy tylu środków z zewnątrz, ale mimo wszystko jest trudny ze względu na sprawy, nad którymi nie mamy możliwości zapanować. To na przykład wysokość inflacji, wpływy z podatków czy opłaty za media- mówi Jarosław Nowak, skarbnik gminy Ćmielów.
Dodaje, że dość wysoki deficyt, który w planach wynosi około 10 milionów złotych, zostanie pokryty częściowo kredytem oraz z oszczędności. Zakłada jednak, że tak jak w poprzednich latach, ostatecznie okaże się dużo niższy dzięki środkom na inwestycje, które gmina chce pozyskać z programów zewnętrznych.
Burmistrz gminy Joanna Suska mówi, że w nowym rok gmina weszła z mniejszym zadłużeniem.
– Zaplanowane było w ubiegłym roku na 2,4 miliona złotych, ale jest zmniejszone do 1,9 miliona złotych. Na tle wszystkich zaplanowanych inwestycji, to znikome zadłużenie – mówi burmistrz.
Poza dokończeniem już rozpoczętych inwestycji, zaplanowano między innymi remont ulic Asnyka i Konopnickiej, a także ulicy Raciborskiego, będącej łącznikiem między Brzóstową a Ćmielowem. Wykonany ma być również parking przy ośrodku zdrowia. Samorząd chce również wesprzeć ochotników z Borii w zakupie nowego wozu ratowniczego.
Poza tym gminę czeka mnóstwo innych wydatków.
Gmina Ćmielów do tej pory płaciła około 400 tysięcy złotych za prąd, teraz płacić będzie 1 milion złotych. Do tego dochodzi wzrost kosztów związanych z podwyżką ceny minimalnej. Oczywiście ważne jest, by pracownicy zarabiali więcej, ale ciężar tych zmian spada na samorząd – mówi Joanna Suska dodając, że mimo tych wyzwań zdecydowała się nie podnosić w 2023 roku podatków lokalnych. Utrzymane zostaną również programy socjalne skierowane do seniorów – w tym dofinansowanie do zakupu leków oraz biletów autobusowych.
/sla/
