Szereg akcji w kontrze do Prawa i Sprawiedliwości zaplanowała Platforma Obywatelska. W Jędrzejowie przygotowali happening przed biurem posłanki PiS Anny Krupki.
A w poniedziałek rano w biurze PO w Ostrowcu poseł Bartłomiej Sienkiewicz mówił, że po 7 latach rządów PiS przypomniał sobie, że 'trzeba zdać rachunek z rządów’ i wytłumaczyć obywatelom brak sukcesów.
– I ten rachunek polega na tym, że wybrali się do biur opozycji mówiąc, że: „to wyście popsuli wszystko”. Siedem laty, kiedy kończyły się rządy Platformy Obywatelskiej i PSL-u zadłużenie publiczne czyli całość długu Polski to było 950 miliardów zł i był on pod kontrolą. W tej chwili zadłużenie Polski po siedmiu latach rządów prawicy to jest jeden bilion siedemset dwadzieścia miliardów złotych. To oznacza, że ten Polak i Polka, który się wczoraj urodził i ten starszy, schorowany Polak, czy Polska, którzy jutra umrą – my tu wszyscy Polacy, każdy indywidualnie jest zadłużony na 46 tysięcy złotych – wskazywał poseł Sienkiewicz.
Dodawał, że pod rządami Mateusza Morawieckiego, budżet państwa jest fikcją, a pieniądze są wyprowadzane poprzez różne fundacje, fundusze i agencje poza kontrolę parlamentarzystów.
Manifestowanie pod biurami Platformy Obywatelskiej nazwał próbą ucieczki od odpowiedzialności.
– Co się takiego stało, że Polska, która miała mieć węgiel na 200 lat, w tej chwili sprowadza go z Indonezji, Kanady, Australii. I nagle się okazuje, że jak jest kryzys energetyczny i ten węgiel jest potrzebny to go nie ma w Polsce. No to sytuacja jak ze starego dowcipu o komunistach, którzy tak rządzą na Saharze, że tam piasku zabrakło – kpił poseł Sienkiewicz. – Jak oni nie chcą rządzić i nie potrafią i uważają, że to nadal właściwie my rządzimy to niech oddadzą władzę szybciej, bo tak naprawdę to wtedy szybciej wyprowadzimy Polskę z tego zakrętu – zaznaczał.
Podczas konferencji poseł Platformy Obywatelskiej zwracał uwagę, że dla utrzymania władzy PiS prowadzi wojnę kulturową tworząc i podsycając nienawiść między różnymi grupami społecznymi. Wskazał agresywne wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, który wyśmiewa mniejszości seksualne. – To jest także wojna kulturowa polegająca na tym, że w zmowie z biskupami, działając ręka w rękę doprowadzili do tego, że kobiety w Polsce muszą rodzić martwe płody i zdarzają się tragiczne sytuacje, że w wyniku tego umierają. Jesteśmy świadkami najgłębszego załamania demograficznego w historii Polski od czasów II wojny światowej. Rodzi się coraz mniej Polaków. a rząd PiS wycofuje dofinansowanie in vitro. Ja przypomnę, że za czasów Platformy Obywatelskiej ponad 20 tysięcy dzieci urodziło się dzięki tej metodzie, którą dofinansowywaliśmy – podkreślał poseł PO.
Przypomnijmy, że Platforma Obywatelska zbiera podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, która ma przywrócić finansowanie in vitro w Polsce. – My temu wszystkiemu się przeciwstawimy, my te przyszłe wybory wygramy. Otoczymy najsłabszych opieką, damy nadzieję i prawo kobietom, by mogły same decydować o swoim życiu, a ludzi którzy się posługują w rządzeniu szczuciem na innych i zabobonami odsuniemy od władzy – zapewniał na konferencji w Ostrowcu poseł Bartłomiej Sienkiewicz.
/marc,joge/
