W Galerii van Rij, w przestrzeni starej malarni porcelany w Ćmielowie oglądać można abstrakcje geometryczne Tamary Berdowskiej. Wernisaż wystawy zatytułowanej 'Rytm” odbył się w sobotę.
– Wystawa potrwa do drugiej połowy stycznia i można ją oglądać codziennie. Na wystawie prezentujemy kilkadziesiąt prac i nie jest to tylko malarstwo, ale również obiekty przestrzenne – zachęca do odwiedzania galerii jej twórczyni i kustosz wystawy Katarzyna Rij.
Tamara Berdowska jest stypendystką Fundacji Jacksona Pollocka. Na antenie Radia Ostrowiec, przed sobotnim wernisażem opowiadała, że jej hipnotyzujące obrazy powstają w procesie, który nazywa transem lub mantrą. – Ten ruch jest dla mnie o tyle ważny, że zawsze jest ten dukt pędzla, ta powtarzalna mantra. Zawsze jest ten moment transowy i to są bardziej chyba obrazy psychodeliczne niż abstrakcja geometryczna. Ja się od abstrakcji geometrycznej odcinam. Dla mnie geometria jest momentem oswojenia przestrzeni, oswojenia płótna i to jest taki pierwszy krok, a później już prowadzi mnie już sam obraz i emocje. Geometria działa u mnie, jako taki wewnętrzny rytm – opowiada artystka.
Wystawa w Galerii van Rij w Ćmielowie otwarta będzie codziennie do 24 stycznia w godzinach 9.00 – 16.00.
/mag/