Wczoraj na konferencji prasowej w Kielcach, a dziś w Ostrowcu Świętokrzyskim Marek Materek, prezydent Starachowic przedstawił kandydata swojego ruchu w wyborach do Senatu z okręgu północnego województwa świętokrzyskiego. Jest nim Dariusz Loranty, pochodzący z Ostrowca Świętokrzyskiego były policyjny negocjator, specjalista do spraw bezpieczeństwa.
– Będziemy robili wszystko, co w naszej mocy, aby kandydat ponadpartyjny zdobył zaufanie wyborców i uzyskał mandat senatora, a później służył samorządowcom wsparciem w lobbowaniu za sprawami, które dla północnej części województwa są ważne – mówił na konferencji na osiedlu Pułanki w Ostrowcu Marek Materek.
Dariusz Loranty już próbował swoich sił w wyborach, zarówno parlamentarnych, jak i samorządowych. W wyborach w 2019 roku ubiegał się o mandat senatora z ramienia komitetu 'Koalicja Bezpartyjni i Samorządowcy’. Otrzymał wtedy niespełna 20sto-procentowe poparcie wyborców. W 2015 r. bezskutecznie kandydował w wyborach do Sejmu z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego, uzyskując w warszawskim okręgu 252 głosy. Zapowiadał też start w wyborach samorządowych w 2018 roku jako kandydat na prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego, a utworzone przez niego ugrupowanie – Prawica Ostrowiecka – miała wprowadzić swoich przedstawicieli do Rady Miasta i Rady Powiatu. Ugrupowanie przed wyborami wycofało się ze startu. – Nie wierzę w przypadki, a wierzę w znaki. Nie ma takiej możliwości, żeby 25-letni człowiek dobrze zarządzał miastem powiatowym, a wiemy, jakie to jest ciężkie. Okazało się, że jest to możliwe. Okazało się, że przyciągnął wiele innych osób z bardzo szerokich kręgów województwa. Przyciągnął również mnie – mówił Dariusz Loranty.
Marek Materek zapowiedział na konferencji w Ostrowcu, że jego ruch będzie miał kandydatów we wszystkich jednomandatowych okręgach w wyborach do Senatu. Ten północny, z którego ma wystartować Dariusz Loranty, obejmuje swoim zasięgiem powiaty ostrowiecki, starachowicki, skarżyski, opatowski i sandomierski.
/mag/
