Samorządy bez wyjścia. Chcą inwestycji, muszą więcej dokładać z budżetu

Wysokie ceny drenują budżety samorządów. W Waśniowie trzeba dołożyć ponad 900 tysięcy, by pozytywnie rozstrzygnąć przetarg na termomodernizację wraz z montażem instalacji fotowoltaicznej na trzech obiektach użyteczności publicznej.

To szkoła podstawowa w Boleszynie, ujęcie wody w Piotrowie i oczyszczalnia ścieków w Pękosławicach. – Otrzymaliśmy 1 milion 740 tysięcy złotych z funduszy urzędu marszałkowskiego. My mieliśmy dołożyć około 3 milionów z budżetu. Przetarg znów pokazał, że ceny tak szybują, że nasze kosztorysy – szykowane kilka miesięcy wcześniej już nijak się mają do obecnej sytuacji na rynku. Wpłynęła oferta, z której wynika, że musimy prawie 900 tysięcy dołożyć – mówi wójt Krzysztof Gajewski. I dodaje, że to oznacza, że dofinansowanie ze środków unijnych spada do zaledwie 44 – 45 procent wartości inwestycji. – No, ale dotyczy to szkoły, wymiany ogrzewania i poprawy energetycznej całego budynku. W pozostałych obiektach pozwoli – z czasem – na większe oszczędności na zużyciu energii. Więc drenuje nam to budżety, ale musimy to zaakceptować, bo za chwilę może być jeszcze drożej – – wyjaśnia wójt Waśniowa.
Te inwestycje powinny być gotowe jeszcze w tym roku.
/joge/

Ważne wydarzenia