Bonusami rząd chce zachęcić Polaków do skorzystania z bezpłatnych badań w ramach programu Profilaktyka 40 Plus. Flagowa inicjatywa resortu zdrowia okazała się fiaskiem.
Wzięło w niej udział w całym kraju zaledwie 600 tysięcy osób. To mniej niż 3 procent uprawnionych. W województwie świętokrzyskim badania zrobiło tylko 17 tysięcy mieszkańców, a program miał funkcjonować do końca czerwca. Dlatego rząd chce przedłużyć go do końca roku i kusi nagrodami. – Rzeczywiście niewielka część społeczeństwa skorzystała z programu, a przecież warto, bo zdrowie jest najważniejsze, badania są bezpłatne i jest ich cały wachlarz – mówi Marzena Nosek z świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. – Prawdopodobnie, bo takie są przymiarki, program będzie promowany w szczególny sposób. W przychodniach lekarze będą nie tylko zachęcać do skorzystania z oferty, ale będą też służyć pomocą w wypełnieniu ankiety, bo to jest podstawowa sprawa. Najpierw trzeba bowiem wypełnić specjalną ankietę, która wygeneruje e-skierowanie i ono jest już podstawą do zrobienia badań – wyjaśnia.
Aktywni w promowaniu programu lekarze mają otrzymywać bonusy finansowe, a wśród uczestników rozlosowane zostaną nagrody. Szczegóły loterii nie zostały jeszcze przedstawione. Same badania można wykonywać w 59 punktach w regionie. – Badania są podzielone na trzy pakiety, wspólny oraz pakiety dla kobiet i mężczyzn. A są wśród nich pomiar ciśnienia tętniczego i obliczenie BMI, morfologia krwi obwodowej z wzorem odsetkowym i płytkami krwi, stężenie cholesterolu całkowitego albo kontrolny profil lipidowy, stężenie glukozy we krwi, próby wątrobowe: AlAT, AspAT, GGTP, poziom kreatyniny we krwi, badanie ogólne moczu, poziom kwasu moczowego we krwi, krew utajona w kale oraz dla mężczyzn PSA – antygen swoisty dla stercza całkowity, czyli badanie prostaty – wylicza Marzena Nosek.
Szczegóły nowych zasad programu Profilaktyka 40 Plus powinniśmy poznać przed lipcem.
/mag/
