Niezwykła wystawa niezwykłej malarki w Ostrowcu

Przez weekend w Sali Kominowej Ostrowieckiego Browaru Kultury można było podziwiać malarstwo pochodzącej z Ukrainy Alli Preobrazhenskiej – Ronikier. Prace, które zaprezentowała ostrowieckiej publiczności przyjechały do Ostrowca z Biarritz, letniej rezydencji paryskiego Luwru.

– Pani Alla ma na swoim koncie ponad 50 indywidualnych wystaw międzynarodowych. Swoje prace wystawia na całym świecie od USA po Japonię. Wiele jej obrazów można oglądać w muzach na Ukrainie. Największym sukcesem są dwie wystawy w paryskim Luwrze. Jeszcze przed wybuchem wojny otrzymała kolejne zaproszenie i w październiku pokaże tam swoje prace po raz trzeci – opowiadał o malarce Marcin Wiśniewski, który zaopiekował się nią w Ostrowcu. Alla Ronikier przyjechała tu z rodziną z Białej Cerkwi, miasta partnerskiego Ostrowca. To tam poznał ją Piotr Dasios, wiceprezydent miasta i to z nim artystka się skontaktowała, gdy wybuchła wojna.
Sama większość czasu spędza za granicą, gdzie ma kolejne wystawy. – To wyjątkowa i uznana artystka, która znalazła pasję i malarstwa uczyła się sama – mówi Marcin Wiśniewski. – Madryckie muzeum Prado, jedno z najważniejszych muzeów światowej sztuki, wydało kilka lat temu album o czterdziestu najważniejszych malarzach w historii ludzkości i pani Alla Ronikier jest tam obok Michała Anioła czy Leonarda da Vinci jedyną artystką współczesną z Europy środkowo-wschodniej – podkreśla.

W Ostrowcu Alla Ronikier zaprezentowała kilkanaście swoich dzieł, które powstały na Ukrainie oraz w Ostrowcu. Dwa obrazy, prezentujące kolegiatę św. Michała Archanioła podarowała mieszkańcom miasta. – Kiedy przyjechaliśmy z Ukrainy do Ostrowca, to to miasto bardzo mi się spodobało. Jestem katoliczką, dostrzegłam kościół św. Michała i od razu chciałam namalować go – opowiada.

Artystka ma polskie korzenie i głośno dziękuje Polakom za wsparcie dla Ukraińców.

/mag/

 

Ważne wydarzenia